W tym artykule dowiesz się o:
8. miejsce - PGG ROW Rybnik
Trudno mi uwierzyć, że stanie się cud, choć trenera Lecha Kędziorę uważam akurat za dobrego fachowca. Dobrze, że rybniczanie go zatrudnili, ale to moim zdaniem nie wystarczy. Skoro po awansie do PGE Ekstraligi najpewniejszym ogniwem zespołu wydaje się nadal Kacper Woryna, to znaczy, że okres transferowy wypadł naprawdę blado. Liczyłem, że będzie Greg Hancock. Bez niego wygląda to źle.
7. miejsce - Betard Sparta Wrocław
Brak Maksyma Drabika byłby potężnym osłabieniem. Zespół ma dwie poważne dziury, bo formacja juniorska również nie prezentuje się najlepiej. Sparta będzie mieć ogromne problemy. Nie chodzi już nawet tylko o to, że nie awansuje do play-off, ale może ich czekać walka o utrzymanie. Maciej Janowski i Tai Woffinden to jednak trochę za mało.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle'a
6. miejsce - Falubaz Zielona Góra
Jeśli ktoś chce bić się o medale w PGE Ekstralidze, to nie może wymieniać Nickiego Pedersena na Antonio Lindbaecka. Zielonogórzanie popełnili wielki błąd. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem było utrzymanie zeszłorocznego składu. Wtedy mogłoby skończyć się nawet medalem. A tak zanosi się na bardzo przeciętny sezon.
5. miejsce - MRGARDEN GKM Grudziądz
Znowu może im czegoś zabraknąć, choć za sprowadzenie Nickiego Pedersena należą się duże brawa. Nie dość, że wymienili najsłabsze ogniwo, to jeszcze osłabili drużynę, z którą będą walczyć o play-off. To wszystko mogłoby się udać, gdyby formacja młodzieżowa była nieco silniejsza. Tego mi w Grudziądzu brakuje.
4. miejsce - Speed Car Motor Lublin
Ten sezon to ostatni dzwonek dla Mateja Zagara. Uważam, że wybrał dobry klub, bo akurat tor w Lublinie powinien mu służyć. Lublinianie nie przeprowadzili spektakularnych transferów, ale przebudowali zespół w bardzo mądry sposób. Czuję, że jeszcze lepiej pojadą Mikkel Michelsen i Grigorij Łaguta, a ogromną różnicę zrobią młodzieżowcy.
3. miejsce - truly.work Stal Gorzów
Mam nadzieję, że gorzowianie wrócą do gry o najwyższe cele. Powrót Nielsa Kristiana Iversena to wielkie wydarzenie. Zwłaszcza że zastąpił słabego Petera Kildemanda. Do tej pory mocno martwiłem się o juniorów, ale po decyzji Rafała Karczmarza jestem spokojniejszy. Wydaje mi się, że to może być bardzo udany rok dla Stali.
2. miejsce - Fogo Unia Leszno
Wydaje mi się, że leszczyńska dominacja może zostać przerwana. Trener Piotr Baron będzie musiał dokonywać trudnych wybór przy zestawieniu formacji seniorskiej, a poza tym juniorzy nie mają już takiej mocy. Dominik Kubera nadal będzie jednym z najlepszych w elicie, ale jest dziura po przejściu Bartosza Smektały do grona seniorów. Nie czepiałbym się jednak działaczy o okres transferowy, bo zachowali się właściwie. Czasami trzeba się liczyć z tym, że przyjdzie nieco gorszy rok.
1. miejsce - Eltrox Włókniarz Częstochowa
Czuję, że Marek Cieślak będzie najlepszy, bo ma w składzie trzy petardy. To one mogą okazać się kluczem do mistrzostwa. Posiadanie Leona Madsena, Jasona Doyle'a i Fredrika Lindgrena w jednym zespole to wielki kapitał, z którego tak doświadczony szkoleniowiec na pewno zrobi odpowiedni użytek. Wierzę w jeszcze lepszą jazdę Pawła Przedpełskiego i w solidne wsparcie ze strony Jakuba Miśkowiaka. To wszystko może stanowić wybuchową mieszankę.