W tym artykule dowiesz się o:
Z Arged Malesy Ostrów do Moje Bermudy Stali Gorzów
Wielki beneficjent przepisu o U24. Gdyby nie ta nowinka regulaminowa, to w tym roku prawdopodobnie nadal ścigałby się w 2. lidze. A tak trafił do eWinner 1. Ligi i w końcu pokazał drzemiący w nim niemały potencjał. Hansen był efektowny i efektywny, wykręcając przy tym lepszą średnią niż sezon wcześniej na niższym szczeblu rozgrywek. Dodajmy, że 23-latek był najlepszym zawodnikiem U24 w lidze.
Dobra forma została dostrzeżona przez Stal, która bardzo chciała wzmocnić formację U24 i walczyć za rok o złoto. - Przed sezonem 2021 w Ostrowie też nikt nie wierzył, że będę robił tyle punktów. Teraz słyszę to samo. Nie obawiam się wyzwania. Ja wręcz lubię sprawiać takie pozytywne niespodzianki. Zobaczymy, czy uda się podobną zrobić w Gorzowie - mówił niedawno Duńczyk w rozmowie z WP SportoweFakty.
Z Abramczyk Polonii Bydgoszcz do ZOOleszcz GKM-u Grudziądz
Przechodzi drogę podobną do Hansena. Jeszcze w 2019 roku szło mu tak słabo, że musiał podpisać kontrakt w 2. lidze. Szybko jednak zbudował wysoką formę i pokazał, że jest za dobry na tę klasę rozgrywkową. Równie skuteczny był teraz na zapleczu PGE Ekstraligi, czy w lidze szwedzkiej. GKM zamiast sięgać po Chrisa Holdera czy Mateja Zagara, postanowił zaufać Tarasience. Będzie to dla niego debiut w PGE Ekstralidze.
- Przez cały sezon słyszałem zewsząd, że jadę dobrze, że jestem szybki. Nie skupiałem się szczególnie na tym, tylko wykonywałem swoją pracę. Po sezonie, kiedy już emocje opadły, doszedłem do wniosku, że z całym moim teamem zrobiliśmy naprawdę postęp. Uznałem, że to odpowiedni moment na kolejne wyzwanie. Kiedy pojawiła się oferta z Grudziądza, długo się nie zastanawiałem. Czuję się na siłach, żeby ścigać się z najlepszymi w PGE Ekstralidze - mówił niedawno siostrzeniec Artioma Łaguty, który na gwiazdkę od wujka chciałby dostać jego słynny silnik na tor w Grudziądzu.
Z Abramczyk Polonii Bydgoszcz do Fogo Unii Leszno
Francuz jest kolejnym zawodnikiem, który będzie debiutował w PGE Ekstralidze. Regularnie w Polsce zaczął ścigać się w 2017 roku. Potrzebował trzech sezonów, żeby przenieść się do 1. ligi i dwóch sezonów, żeby znaleźć chętnego na swoje usługi w najlepszej żużlowej lidze świata. W tym roku osiągnął najwyższą średnią biegopunktową w eWinner 1. Lidze. Niektórzy zarzucali mu, że nie zawsze sprawdza się na wyjazdach, ale z drugiej strony na koniec sezonu w finale Speedway of Nations pokazał, że potrafi się ścigać z najlepszymi.
W Lesznie przychodzi w miejsce nie byle kogo, bo Emila Sajfutdinowa. Jego rolą nie jest jednak zastąpienie Rosjanina. - On nie przechodzi do nas jako zastępstwo za Emila, tylko w miejsce Emila. Czego oczekujemy? Tego żeby po prostu był sobą i jechał na tyle, na ile potrafi, żeby zostawiał dla nas serce na torze. David będzie przez nas obdarzony bardzo dużym zaufaniem - mówił niedawno menedżer Fogo Unii Piotr Baron w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl
Z eWinner Apatora Toruń do Arged Malesy Ostrów
Związek Chrisa Holdera z Toruniem dobiegł końca po 13 latach. Tego, czego dokonał, nie sposób nie docenić. Ostatnie lata nie były już jednak takimi, jakie by sobie wymarzył on sam i oddani mu kibice. Także ich cierpliwość wydawała się powoli wyczerpywać.
Mistrz świata z 2012 roku dość dobrze zaczął miniony sezon i nieźle zakończył. To wystarczyło, żeby zostać w PGE Ekstralidze, choć w barwach innej drużyny. - Myślę, że może powinienem zrobić to już kilka lat temu i zmienić wcześniej otoczenie. Naprawdę jestem podekscytowany nowym wyzwaniem. Mam wiele niedokończonych spraw w PGE Ekstralidze - przekonuje Australijczyk.
Do Motoru Lublin
Dwukrotny mistrz świata juniorów wraca do żużlu po okresie zawieszenia za naruszenie przepisów antydopingowych. Za nim dwa, bardzo trudne sezony. W pierwszym, ze względu na trwający proces, nie mógł startować z czystą głową, co niewątpliwie odbiło się na jego wynikach. Drugi spędził poza sportem.
Czy wróci do dobrej formy? Większość ekspertów nie ma co do tego wątpliwości i uważa, że Motor wykonał świetny ruch kontraktując go. Darcy Ward, Patryk Dudek czy Grigorij Łaguta w ostatnich latach również mieli przerwę od sportu ze względu na zawieszenie, a po powrocie "głód żużla" sprawiał, że szybko dochodzili do wielkiej formy. Z Drabikiem może być podobnie.
Z Marwis.pl Falubazu Zielona Góra do Apatora Toruń
Bez wątpienia jest to jeden z dwóch największych hitów tego okresu transferowego. Pewnie nie doszłoby do tego ruchu, gdyby Falubaz nie spadł z ligi. Ale spadł, a Dudek nie chciał jeździć na zapleczu. - Na początku decyzja była bardzo trudna. Generalnie pierwsze trzy dni po ostatnim meczu były straszne. W głowie zaczęły pojawiać się myśli, że nie wywiążemy się z tego, o czym rozmawialiśmy w klubie. Trzeba było działać - wspominał Dudek w rozmowie z klubowymi mediami Apatora Toruń.
W przeszłości reprezentanta Polski już kilka razy wiązano z Toruniem, ale zawsze pozostawał wierny macierzystej drużynie. Teraz w końcu doszło do transferu. - Wystarczyły dwie rozmowy, żeby zawodnik przekonał się do opcji jego startów w Toruniu. Nie będziemy tutaj niczego udawać. Rozmowa miała dwie najważniejsze kwestie. Pierwsza dotyczyła aspektu sportowego i celu Apatora oraz koncepcji drużyny. Druga to oczywiście sprawy finansowe, które po drobnych negocjacjach udało się uszczegółowić. To sprawiło, że same rozmowy nie były jakoś szczególnie długie - tłumaczył ostatnio Adam Krużyński.
Z Fogo Unii Leszno do Apatora Toruń
O tym transferze zaczęto spekulować jeszcze w trakcie rundy zasadniczej. Za Rosjaninem bardzo udany okres w Unii Leszno, w trakcie którego zdobył aż pięć tytułów Drużynowego Mistrza Polski. W tym roku jednak coś się zepsuło. Choć Sajfutdinow był ciągle skuteczny w Grand Prix, gdzie zdobył brązowy medal, to w lidze jego średnia spadła aż o 0,569 pkt. To był największy spadek w całej PGE Ekstralidze.
- Cały czas walczę o to, by zostać mistrzem świata. Potrzebuję nowych wyzwań, zmian w karierze, by znaleźć nową motywację. Transfer do Apatora daje mi nową motywację, która pomoże mi i w zawodach indywidualnych, i ligowych. Czuję, że mogę być jeszcze lepszy - stwierdził Sajfutdinow w rozmowie z mediami klubowymi Apatora.