Upadek Doyle'a po kontakcie ze Zmarzlikiem! Na wejściu w drugi łuk trzeciego okrążenia Zmarzlik wszedł pod łokieć jadącego na trzecim miejscu Doyle'a. Australijczyk po tym ataku upadł na tor. Służby medyczne przy Doyle'u. Czekamy na werdykt arbitra. Doyle wykluczony!

Ale bieg! Na prostej przeciwległej, na prostej startowej, Holder w bezpardonowy sposób docisnął do bandy Zmarzlika. Polak jednak nie rezygnował z walki, obrał ścieżkę po szerokiej. Na ostatnim łuku pojechał szeroko i była nadzieja, że wyprzedzi obu rywali. Nic takiego się nie wydarzyło. Zmarzlik przegrał z Holderem o błysk szprychy!

Zmarzlik musiał się namęczyć, żeby przesunąć się na drugą lokatę. Na drugim wirażu pierwszego okrążenia Polak zauważył, że Vaculik i Woffinden odjechali na zewnętrzną. Zmarzlik błyskawicznie to wykorzystał i wyjechał za plecy Holdera. 28-latek atakował jeszcze Australijczyka, ale nie zdołał wyprzedzić rywala.

Bezpardonowo w tym biegu pojechał Lindgren! Na drugim łuku Szwedowi podniosło przednie koło, przez co gaz musiał zamknąć Bewley, który spadł na ostatnie miejsce. Doyle z pewną wygraną. Po biegu Bewley gestykulował w kierunku sędziego. Brytyjczyk domagał się przerwania biegu po zamieszaniu, którego autorem był Lindgren.

Fricke wygrał start i założył Zmarzlika. Po szerokiej na czoło stawki wyjechał Vaculik, który sięgnął po trzy punkty. Zmarzlik nie zadowalał się jednym punktem, wysunął się na zewnętrzną, gdzie nabrał prędkości i na początku trzeciego okrążenia wyprzedził Fricke'a.

Kowalski walczył z Lindgrenem o drugą lokatę, jednak nie dość, że został wyprzedzony przez Szweda, to jeszcze na następnym łuku wyprzedził go Dudek. Lindgren po tym, jak wysunął się na drugą lokatę, zabrał się za atakowanie Holdera, jednak obyło się bez mijanek.

Przez trzy okrążenia Woffinden kąsał Madsena, jednak w pewnym momencie Brytyjczyk popełnił błąd i bieg dla niego już się skończył. Madsen z kolei zabrał się za atakowanie Doyle'a. Na ostatnim łuku Duńczyk chciał wejść pod łokieć Australijczyka, jednak Doyle zamknął "kredę" i nie wpuścił tam swojego rywala.

Janowski praktycznie przez cztery okrążenia jechał po szerokiej. Nie była to jednak skuteczna strategia po równaniu toru. Polak na dystansie spadł za plecy Nilssona, choć w pewnym momencie wydawało się, że może nawet przedrzeć się na drugą lokatę.

Dudek na pierwszym łuku pojechał środkiem toru, przez co po szerokiej wyprzedził go Vaculik, a przy krawężniku Nilsson. Szwed na trasie na moment wyprzedził Słowaka, lecz ten szybko skontrował. Pewne zwycięstwo Woffindena.

Zmarzlik świetnie rozegrał pierwszy łuk. Polak obrał ścieżkę po szerokiej i tam nabrał ogromnej prędkości. Na wyjściu z pierwszego wirażu przeszkodzić mu chciał Doyle, jednak Australijczyk nie zdążył dojechał do płotu.

Lindgren wygrał start, najlepiej rozegrał pierwszy łuk i tyle go widzieli. Z tyłu Bewley podjeżdżał do Lamberta, ale do mijanek nie doszło. Z tyłu walce przyglądał się Thomsen. Lindgren wygrał z ogromną przewagą.

O wszystkim zadecydowało rozegranie pierwszego łuku. Najlepiej w tym elemencie poradził sobie Madsen, który wysforował się na prowadzenie. Za jego plecami Holder atakował Fricke'a, ale jednocześnie musiał uważać na ataki Michelsena.

Lindgren przez cały bieg atakował Janowskiego, ale musiał też bronić się przed Madsenem. Na ostatnim łuku Szwed obrał ścieżkę przy krawężniku, co okazało się błędem. Przy "kredzie" został też Janowski, który spowolnił Lindgrena. Wykorzystał to jadący po zewnętrznej Madsen.

Kowalski po pierwszym łuku wyjechał na drugą pozycję. Reprezentant Polski musiał jednak uważać na szalejącego Woffindena. Na wyjściu z drugiego łuku trzeciego okrążenia Brytyjczykowi podniosło motocykl, po czym musiał ratować się przed upadkiem. Przeszkodziło to Kowalskiemu, który musiał przymknąć gaz. Skorzystał z tego jadący przy krawężniku Fricke, który przedarł się na drugą pozycję.

Holder najlepiej ruszył ze startu. Zmarzlik jednak nie zadowalał się drugą pozycją i zabrał się za atakowanie Holdera. Polak obrał ścieżkę po szerokiej, z kolei Holder tą przy krawężniku. Szybsza była ta Zmarzlika, dzięki czemu trzykrotny mistrz świata sięgnął po trzy punkty. Z tyłu Nilsson umiejętnie blokował Lamberta.

Dudek ruszał się na starcie, przez co stracił i wyjeździe z pierwszego łuku był ostatni. Na drugim wirażu jednak przytrzymał "kredy" i wyjechał na drugie miejsce. Szybo skontrował Thomsen, który nabrał prędkości na środku toru. Michelsen daleko z tyłu. Dudek z ostrzeżeniem.

Kolejny świetny bieg! Ze startu cała czwórka ruszyła równo. Po pierwszym łuku na prowadzeniu był Vaculik, ale na początku drugiego okrążenia pod łokieć Słowakowi wszedł Doyle, a chwilę później Vaculika wyprzedził też Holder. Wydawało się, że Słowaka wyprzedzi też Bewley, lecz ostatecznie do tego nie doszło. Holder do samego końca naciskał na Doyle'a.

Kowalski wykorzystał atut czwartego pola! Reprezentant Polski nie miał większych problemów z dowiezieniem trzech punktów do mety. Za jego plecami Nilsson atakował Thomsena, ale do mijanek nie doszło. Bezradny w tym biegu był Madsen.

Dudek na pierwszym łuku jechał po szerokiej i wydawało się, że wyjedzie na czoło stawki, jednak bezpardonowo drogę zajechał mu Fricke. Dudek przymknął delikatnie gaz, co na drugim łuku wykorzystał Janowski.

Zmarzlik został na starcie. Polak przyciął do krawężnika i wyjechał przed Michelsena. 28-latek następnie czyhał na błąd Lindgrena, jednak Szwed takiego nie popełnił. Na ostatnim łuku Zmarzlik pojechał szerzej, ale zabrakło niewiele.

Lindgren na pierwszym łuku nabierał prędkości po szerokiej, ale umiejętnie przeszkodził mu Doyle, który wjechał w jego ścieżkę. Szwed jednak nie odpuszczał i na drugim okrążeniu na moment wyprzedził Australijczyka. Doyle szybko skontrował i już nie oddał pierwszego miejsca. Na ostatnim łuku ataku przy bandzie spróbował jeszcze Fricke, ale nie dało to większej zdobyczy punktowej.

Holder wykorzystał czwarte pole startowe i na pierwszym łuku, jadąc po szerokiej, wyjechał na pierwsze miejsce. Przez dwa pierwsze okrążenia Janowski musiał uważać na ataki Woffindena, jednak później Polak odjechał na bezpieczną odległość.

Bieg przerwany. Upadek Zmarzlika i Madsena. Na pierwszym łuku Bewley po szerokiej objechał prowadzącego Zmarzlika. Brytyjczyk na wejściu w następny wiraż założył Zmarzlika, który za mocno wykantował motocykl i zanotował upadek. Wcześniej, by nie wjechać w Polaka, motocykl położył Madsen. Zmarzlik wykluczony. Obaj zawodnicy wrócili do parku maszyn o własnych siłach.

Dudek nie wykorzystał całkiem dobrego startu. Na pierwszym łuku po szerokiej na czoło stawki wysforował się Bewley. Dudek jechał drugi, ale ewidentnie brakowało mu prędkości. Wykorzystał to Madsen. Następnie Polak próbował odbić pozycję, ale bez skutku.

Co za bieg Michelsena! Duńczyk został na starcie, ale szybko wyjechał na szeroką. Dość niespodziewanie Michelsen nabierał tam prędkości i drugim okrążeniu wyprzedził Kowalskiego, "kółko" później Lamberta, a na czwartym okrążeniu Vaculika!