Szaleństwo w Chorzowie! Fenomenalny start polskiej pary i niezagrożone podwójne zwycięstwo, które daje Polakom wygraną w całym spotkaniu!

Fantastyczna walka Dudka i Jacka Holdera na pierwszych dwóch okrążeniach. Polak ostatecznie przedarł się przed Australijczyka atakiem przy krawężniku. Vaculik zanotował defekt zaraz po starcie.

Pedersen powalczył na łokcie z Pawlickim na wejściu w pierwszy łuk. Duńczyk wygrał ten pojedynek i wypchnął Polaka. Pewny triumf byłego mistrza świata.

Kolejny nierówny start. Tym razem ruszał się Pawlicki, który dostał ostrzeżenie.

Nierówny start. Bieg przerwany. Ostrzeżenie dla Kudriaszowa.

Bieg bez większej historii. Polacy bardzo dobrze rozegrali pierwszy wiraż i odrobili połowę strat.

Błąd Dudka na drugim łuku wykorzystał Pedersen. Spore różnice między żużlowcami.

Zagar napędził się na pierwszym łuku i minął Pawlickiego na przeciwległej prostej. Na drugim wirażu Zmarzlik zaatakował Chrisa Holdera, ale Australijczyk szybko się zrewanżował.

Dudek zamknął wszystkich na pierwszym wirażu i popędził po swoje pierwsze trzy punkty. Kołodziej z każdym okrążeniem zbliżał się do Vaculika, ale nie potrafił go skutecznie zaatakować. Kudriaszował jechał daleko z tyłu.

W powtórce Janowski szybko objął prowadzenie, którego nie oddał. Pawlicki przyjechał do mety z ogromną stratą do trzeciego Pedersena.

Nierówny start. Bieg przerwany. Ostrzeżenie otrzymał Janowski.

Bracia Holderowie świetnie rozegrali pierwszy łuk i wysunęli się na czoło stawki. Zmarzlik kąsał Jacka Holdera przez niemal cały bieg, ale Australijczyk jechał optymalną ściezką i nie popełniał większych błędów.

Janowski na drugim okrążeniu minął Vaculika i ruszył w pogoń za Kudriaszowem. Rosjanin skutecznie zamykał drogę reprezentantowi Polski, ale na ostatnim wirażu popełnił błąd, przez co Janowski ostatecznie wygrał o długość motocykla.

Zagar i Pedersen znowu świetnie wystartowali, ale tym razem nie dali się wyprzedzić, mimo że za ich plecami czaił się Zmarzlik. Woryna jechał daleko za rywalami.

Niezagrożona wygrana Chrisa Holdera. Walkę o punkt stoczyli Kołodziej i Jack Holder. Na drugim okrążeniu Polak przedarł się przed znacznie młodszego żużlowca, ale na następnym kółku popełnił błąd i Kołodziej spadł na ostatnią lokatę.

Atomowy start Zmarzlika, który pewnie pomknął po trzy punkty. Woryna szybko minął Kudriaszowa i Polacy mogą się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w sobotę.

Pedersen i Zagar świetnie wyszli spod taśmy. Kołodziej napędził się jednak po zewnętrznej i minął obu rywali na wejściu w drugi łuk. Defekt Dudka na końcu stawki.

Pierwszy wyścig za nami i już mieliśmy świetne ściganie! Janowski wszedł pod łokieć Chrisa Holdera na początku drugiego okrążenia. Australijczyk próbował odbić prowadzenie, ale Polak dobrze się bronił. Ciekawie było też z tyłu, gdzie pozycjami tasowali się Jack Holder i Przemysław Pawlicki. Na trzecim okrążeniu zawodnik Reszty Świata przeprowadził ostateczny atak.