DMEJ: Koniec pięknej serii Polaków. Złoty medal dla Duńczyków! (relacja)

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mads Hansen
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mads Hansen

Polacy nie wygrali siódmy raz z rzędu finału Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów. W Daugavpils najlepsi, pierwszy raz historii, byli Duńczycy. Biało-Czerwoni zajęli "dopiero" drugie miejsce. Brąz dla Łotyszy.

Nasz zespół przystąpił do zawodów bez dwóch najlepszych zawodników - Bartosza Smektały i Maksyma Drabika. Punktów tej dwójki zabrakło, żeby obronić tytuł mistrzowski i zwyciężyć w sumie po raz dziewiąty w historii. Igor Kopeć-Sobczyński i Daniel Kaczmarek, którzy zastępowali Smektałę i Drabika, łącznie zdobyli tylko 5 punktów w pięciu wyścigach. Wpadki mieli też jednak inni zawodnicy.

Duńczycy nie odpuścili finału na Łotwie i w odróżnieniu od Polaków wystawili możliwie najmocniejszy skład. Choć w trakcie turnieju  pogubili się i Biało-Czerwoni na moment zdołali zrównać się z nimi punktami, to na koniec drużyna Henrika Mollera miała o 8 "oczek" więcej. Dania tylko w jednym wyścigu nie przywiozła punktów, a to za sprawą upadku Andreasa Lyagera w pierwszym łuku. Tym samym zespół ten zrewanżował się Polakom za przegrany finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów.

Brąz, tak jak rok temu w Krośnie, zdobyli Łotysze. To na pewno sukces, choć mając na uwadze fakt, że jechali na swoim torze, to stać ich było na większy dorobek punktów. Choćby Artiom Trofimow udowadniał już w tym roku, że potrafi jeździć skuteczniej.

Ostatnie miejsce, tak jak i w finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów, zajęli Szwedzi. Tym razem wypadli trochę lepiej, ale i tak słabo. Przyszłość tego sportu w ich kraju nie maluje się w różowych barwach.

Punktacja:

I. Dania - 45 pkt
1. Mads Hansen - 11 (3,2,1,3,2)
2. Patrick Hansen - 12 (3,2,2,3,2)
3. Andreas Lyager - 9 (3,2,1,w,3)
4. Frederik Jakobsen - 13 (3,2,3,2,3)
5. Jonas Seifert-Salk - NS

II. Polska - 37 pkt
1. Rafał Karczmarz - 10 (2,3,2,0,3)
2. Igor Kopeć-Sobczyński - 3 (2,1,-,-,-)
3. Wiktor Lampart - 12 (2,3,3,1,3)
4. Dominik Kubera - 9 (0,3,3,3,0)
5. Daniel Kaczmarek - 3 (0,2,1)

III. Łotwa - 21 pkt
1. Oleg Michaiłow - 9 (2,3,1,2,1)
2. Artiom Trofimow - 4 (1,1,0,0,2)
3. Davis Kurmis - 4 (1,0,3,0,0)
4. Ernest Matjuszonok - 4 (1,1,2,t,u)
5. Elvis Avgucevics - NS

IV. Szwecja - 16 pkt
1. Alexander Woentin - 3 (0,1,1,1,-)
2. Christoffer Selvin - 2 (1,u,-,1,u)
3. Joel Kling - 7 (0,0,2,3,2)
4. Anton Karlsson - 3 (0,-,0,2,1)
5. Emil Millberg - 1 (0,0,1)

Bieg po biegu:
1. Jakobsen, Michaiłow, Selvin, Kubera - (3:2:0:1)
2. Lyager, Lampart, Trofimow, Woentin - (6:3:2:1)
3. P.Hansen, Karczmarz, Matjuszonok, Kling - (9:4:4:1)
4. M.Hansen, Kopeć-Sobczyński, Kurmis, Karlsson - (12:5:6:1)
5. Karczmarz, Jakobsen, Trofimow, Millberg - (14:6:9:1)
6. Michaiłow, Lyager, Kopeć-Sobczyński, Kling - (16:9:10:1)
7. Kubera, P.Hansen, Woentin, Kurmis - (18:9:13:2)
8. Lampart, M.Hansen, Matjuszonok, Selvin (u4) - (20:10:16:2)
9. Jakobsen, Matjuszonok, Woentin, Kaczmarek - (23:12:16:3)
10. Kurmis, Karczmarz, Lyager, Millberg - (24:15:18:3)
11. Lampart, P.Hansen, Michaiłow, Karlsson - (26:16:21:3)
12. Kubera, Kling, M.Hansen, Trofimow - (27:16:24:5)
13. Kubera, Karlsson, Lyager (w), Matjuszonok (t) - (27:16:27:7)
14. Kling, Jakobsen, Lampart, Kurmis - (29:16:28:10)
15. P.Hansen, Kaczmarek, Selvin, Trofimow - (32:16:30:11)
16. M.Hansen, Michaiłow, Woentin, Karczmarz - (35:18:30:12)
17. Lyager, Trofimow, Kaczmarek, Selvin (u4) - (38:20:31:12)
18. Karczmarz, M.Hansen, Karlsson, Kurmis - (40:20:34:13)
19. Lampart, P.Hansen, Millberg, Matjuszonok (u4) - (42:20:37:14)
20. Jakobsen, Kling, Michaiłow, Kubera - (45:21:37:16)

Sędzia: Aleksander Latosiński

ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwany

Komentarze (89)
avatar
Stelmet_Falubaz
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Podziekujmy zarzadowi WTS Wroclaw oraz Uni Leszno i trenerom tych druzyn. SKANDAL!
Widac ze w tej lidze sa rowni i rowniejsi. Gdzie byl Drabik i Smyk ?
Co na to PZM/GKSZ ?? 
Emmanuel Oyayebie
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Dobrucki, ucz sie powoli zacierac tynki, bo na poczatku tygodnia wylecisz z posady trenera kadry mlodziezowcow, a za tydzien z posady trenera WTS. 
avatar
sullifan
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trener świadomie zrezygnował ze złota wystawiając słabszy zespół, niedopuszczalne. Do tego wystawiając słabszą parę młodych zawodników nie ma go na miejscu, choćby jako wsparcie mentalne... Sła Czytaj całość
avatar
Kostek24
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma sie co dziwić skoro nawet trener olał zawody i został w kraju i na dodatek zatrzymał swoich zawodników, bo w niedziele juz PO i muszą być wypoczeci, powołał za to zawodnika rywali z nied Czytaj całość
avatar
marea
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zawody zawalił Dobrucki!!!