W finale Indywidualnych Mistrzostw Świata rozgrywanym w 1972 roku na Wembley, Barry Briggs był jednym z faworytów do zwycięstwa. Wszystkie jego nadzieje na piąty mistrzowski tytuł runęły jak domek z kart w piątym biegu. Nowozelandczyk został podcięty przez Bernta Perssona i upadł na tor. W leżącego zawodnika wpadli jadący z tyłu Walerij Gordiejew i Grigorij Chłynowski. W wyniku karambolu Briggs doznał ciężkiej kontuzji prawej ręki, na zawsze stracił wskazujący palec, a ledwie uratowano środkowy. Kolizja z finału na Wembley przerwała błyskotliwie toczącą się karierę. Barry Briggs zdołał powrócić na tor dopiero w sezonie 1974 i ścigał się jeszcze na poziomie ligowym.