- Tor we Wrocławiu był bardzo trudny. Można było szynować go częściej i warunki byłyby dużo lepsze. Szkoda kości, motocykli, bo o to w tym chodzi. Zawody mogły trwać 15 minut dłużej, ale byłoby bezpieczniej. No bo co jest ważniejsze, 15 minut czy zdrowie? - dopytywał po meczu we Wrocławiu trener PGE Stali Rzeszów Janusz Ślączka.