Marek Cieślak: Po meczu mogę się nawalić jak nieboszczyk

Marek Cieślak, trener MDM Komputerów Dreier ŻKS Ostrovii, miał mieć promil alkoholu w wydychanym powietrzu, ale sam uważa, że wyskokowe napoje spożył dopiero po spotkaniu.

Komentarze (79)
avatar
teknokiller
5.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurde ale jak być nieboszczykiem i pić oto jest pytanie.Kolejne czy nieboszczyk może pić zimną wódkę czy może ciepłą,wiele jest pytań należy wszystkie wyjaśnić ,najlepiej przed komisją ligową . Czytaj całość
avatar
Edit_
2.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Marek to bardzo dobry trener w Unii Tarnów, nigdy nie budził kontrowersji, a tu nagle? bo co?.... przegrał zespół? wódka jest dla ludzi... Gdyby nawet się napił miał prawo może nic nie jadł Czytaj całość
avatar
heineken
1.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Marku ! Wszystko by pasowało, tylko że PAN był nawalony od początku meczu, zawodnicy to widzieli lecz milczeli gdyż są uzaleznieni od sponsorów i trenerów tak TRENERÓW gdyż ONI komunikują Czytaj całość
avatar
SPEEDBOL61
30.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
" mogłem napić się z trenerem Kokinem" ca opijać jego zwycięstwo,- "wynik nie ma dla mnie żadnego znaczenia " to są wypowiedzi trenera Cieślaka ??? Pełny profesjonalizm ... 
avatar
RECON_1
30.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sam bym sprobiwal tego lotewskiego specjalu....