jak zawsze !!! Tylko myśl "zachodnia" jest w stanie rozpieprzyć towarzystwo wzajemnej adoracji jaka w Bdg od ponad 10 lat ! Czas powspominac lata 90 te zeszłego stulecia , oj zyło sie , zyło !

odrobinę starsi doskonale pamiętają jak drenował klubową kasę.Ile "zawdzięcza" mu Dołek i tak po prawdzie dlaczego rejterowali z Bydgoszczy do Tarnowa. Tolerancja bo tak dziś się nazywa współpraca braci a przykładem na to niech będzie fakt że Tomasz stał się swego czasu guru dla Zmarzlika mając u boku bratanka.O talentach nie wspominajmy bo to z polityką fiction można śmiało połączyć omal jak to miało miejsce z jednym z Prezydentów tego kraju.Jemu też wmówili że nie ma lepszego od niego i on nadal w to wierzy.To samo z Oskarem,pierwszą gwiazdą "nowej Polonii" zakładając że papa utrzyma nazwę [patent]. Łatwo sobie wyobrazić że gdyby uwielbiający wnuka dziadzia miał oczekiwane przez klub pieniądze,to wnusio miałby sprzęt na miarę nie tylko ekstraligi ale wręcz światowy.Jak było,wielu widziało. Długie lata oglądałem wspaniałe derby.Omal życie umknęło.Wiem już jednak jedno i wcale nie jest to czarnowidztwo.Tych już się nie doczekam chyba że Toruń pójdzie w te same ślady w najbliższym czasie w co osobiście nie wierzę. Szkoda tak pięknej tradycji,szkoda wspaniałych kibiców z którymi wspólnie przez lata na zmianę oglądaliśmy zawody czy to w jednym czy drugim mieście. Wszystkim którzy nie są w stanie zgodzić się z moją obserwacją,proponuję poczekać.Przekonacie się w niedługim czasie kto to jest Władysław Gollob. Z tego zasłużonego klubu uciekli już raczej wszyscy którzy mogli jeszcze tak niedawno coś zmienić choć stali raczej z boku i się przyglądali. Samym nazwiskiem niestety jechać się nie da a i na jego samo brzmienie kasy w klubie nie przybędzie bo to już kiedyś było przerabiane przez tego pana który jak zejdzie z tego świata to w testamencie klub przekaże wnusiowi bo innej motywacji na nabycie tego klubu akurat przez niego nie widzę.