Bieg 7. Wcześniej - za dotknięcie taśmy - wykluczony został Oskar Bober. W powtórzonym biegu Robert Miśkowiak w ogóle nie ruszył sprzed taśmy. Sygnalizował, że nie widział zielonego światła. "Misiek" ostatecznie wystartował, ale gospodarze byli już daleko z przodu.