O ustrzeleniu hat-tricka i trzecim mistrzowskie Polski w Lesznie na razie nie myślą. Szybko skompletowali skład, pozostawiając niezmienioną kadrę, która sprawdziła się w sezonie 2018. Prezes Piotr Rusiecki nie składa jednak deklaracji o obronie tytułu, bo czeka na ruchy kadrowe rywali, którzy będą chcieli zdetronizować Fogo Unię Leszno.