Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"

W tym artykule dowiesz się o:

- Na początku nie zdawałem sobie sprawy z tych obrażeń, które miałem. DO tej pory ponoszę konsekwencje i pracuję żeby odzyskać pełną sprawność, Myślałem na początku, że to zwykłe złamanie po którym trochę odpocznę i bez problemów wrócę na tor. Początkowe diagnozy nie do końca mówiły o tym co mi dolega. Po 6-7 dobie doszła martwica tkanek i sprawa zrobiła się bardzo poważna - mówi Grzegorz Zengota

Komentarze (4)
avatar
mari
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzesiu trzymaj się, widzimy się pod taśmą!! 
leonidaswro
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pilnuj się Grzesiu, bo do kadry biorą i nie ma, że boli! 
Tlokston
15.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Grzegorz, to ponownie na krosa wskakuj bo do sezony trzeba się przygotować. Podobnie jak Kubica bez wyobrażenia.