Fogo Unia Leszno wymieniła Brady'ego Kurtza na Jaimona Lidseya i stała się jeszcze mocniejsza. Młody Australijczyk był cichym bohaterem sobotniego meczu z Motorem Lublin (53:37), w którym przywiózł 9 punktów. 21-latek już w trzeciej gonitwie pokazał, że dysponuje dobrą prędkością i to może być jego dzień. Po słabszym starcie zdołał bowiem wyprzedzić Mikkela Michelsena i mecz zaczął od zwycięstwa. Chwilę później dołożył kolejną "trójkę", znów imponując prędkością na trasie i wyprzedzając Mateja Zagara. Na byłej drużynie nie zemścił się za to Jarosław Hampel, który przywiózł jedynie 4 "oczka".