Żużel. Patryk Dudek: Jakbym miał 100 tysięcy dolarów, dałbym Anderssonowi, żeby wrócił

Wraz z odejściem Jana Anderssona na emeryturę pojawiły się problemy sprzętowe u Patryka Dudka. Żużlowiec nie jest już regularnie tak szybki, jak podczas etapu swojej kariery, kiedy korzystał z jednostek napędowych przygotowywanych przez Szweda. Tomasz Gollob, kiedy zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Świata, ufundował Anderssonowi premię w postaci 100 tys. dolarów. Czy Patryk Dudek zdecydowałby się na podobny gest, gdyby spowodował on ponownie otwarcie warsztatu przez Szweda? O tym żużlowiec opowiedział w magazynie "Bez Hamulców".

Komentarze (0)