Maksym Drabik kilka dni temu za pośrednictwem swojego konta na Instagramie opublikował obszerne oświadczenie. Żużlowiec zabrał publicznie głos po raz pierwszy od wielu miesięcy, kiedy to złamał przepisy antydopingowe. Oświadczenie zostało różnie odebrane. Marcin Majewski, szef żużla w Canal+, uważa je za mocno spóźnione. W Magazynie PGE Ekstraligi wyjaśnił dlaczego tak myśli.