Sezon 2022 dla Nickiego Pedersena zakończył się. Jeszcze kilka dni temu o Duńczyku pisało się, że to "robocop". 45-latek dwa tygodnie po tym jak zdiagnozowano u niego przebite płuco i złamane żebra wrócił na tor. Nie minęło jednak kilka dni i znowu doznał paskudnej kontuzji. Tym razem stwierdzono złamanie panewki kości biodrowej i miednicy w dwóch miejscach. Doszło też do uszkodzenia stawu biodrowego. O Duńczyku krążą legendy. Jaki jest naprawdę? Marcin Musiał rozmawiał na ten temat z Norbertem Krakowiakiem, jego klubowym kolegą z GKM-u.