Co to była za walka, co to były za emocje! Rollercoaster - to doskonale pasuje do tego, co działo się na boisku w Wiedniu. Na szczęście finał był szczęśliwy dla naszych koszykarek.
Polki prowadziły niemal od początku spotkania. Łotyszki tylko dwukrotnie miały o jeden punkt więcej od naszej drużyny. Za drugim razem stało się to 40 sekund przed końcem - zrobiło się 14:15.
Wtedy arcyważną akcję z faulem wykończyła Weronika Telenga. Następnie udanie pod kosz wjechała Anna Pawłowska, a Telenga dołożyła trafienia z linii rzutów wolnych. 6 sekund przed końcem po jej punkcie było 19:17.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn piłkarski WP SportoweFakty: zapowiedź sezonu w Europie
Łotyszki miały akcję na dogrywkę, znalazły pozycję do oddania rzutu za dwa punkty, ale piłka nie wpadła do kosza. Awans reprezentantek Polski do półfinału mistrzostw Europy w ten sposób stał się faktem.
Z kim Polki zmierzą się w półfinale? Z Hiszpankami, które w swoim ćwierćfinale okazały się lepsze od Ukrainek (18:15).
Najważniejsze spotkania mistrzostw Europy w Wiedniu rozegrane zostaną w niedzielę, 25 sierpnia. Wiadomo, że półfinał z udziałem Polek i Hiszpanek zaplanowany jest na godzinę 12:00.
Przypomnijmy, że w fazie grupowej nasze koszykarki pokonały 17:9 Rumunki oraz 21:14 Niemki. Pozostają zatem w Wiedniu niepokonane.
Polska - Łotwa 19:17
(Weronika Telenga 7, Klaudia Gertchen 6, Aleksandra Zięmborska 4, Anna Pawłowska 2)
Zobacz także:
Kolejne gwiazdy opuściły polską ligę! W tym MVP
Trzęsienie ziemi w polskim klubie! I to miesiąc przed startem sezonu
A ten, ta stopa niech się... buja