"Być dumnym jak Polak, a wstydzić się jak Francuz". Nie wszyscy chcieli pomóc na Nanga Parbat
- Polacy zebrali pieniądze, załatwili helikoptery, ruszyli na pomoc, uratowali Francuzkę. A Francuzi? Obudzili się dopiero w niedzielę. I nie rząd, a obywatele - krytykuje Rafał Fronia, autor blogu programu "Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020".
Ci nie mieli wątpliwości, że wolą ratować życie, niż kontynuować atak na szczyt K2. - Zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy ich jedyną szansą. Jesteśmy przygotowani, mamy sprzęt, jesteśmy zaaklimatyzowani. I chcemy, chcemy i możemy im pomóc! - relacjonuje Rafał Fronia, autor blogu programu "Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020".
Ruszyła publiczna zbiórka pieniędzy, w końcu gwarancje środków na pokrycie kosztów akcji ratunkowej dał Witold Bańka, minister sportu i turystyki. - Wyścig o życie. My, na spóźnionym starcie zostaliśmy wyprzedzeni przez pieniądze. To one, szeleszczące papierki blokują start helikopterów, są gorsze od wiatru, niepogody i wojen, po kablach biegną słowne, ostre impulsy. Polacy tak... a co Francuzi? Halo Francuzi, potrzebne pieniądze by zawarczały wirniki śmigieł, tam w górze polsko-francuska para walczy o życie. My chcemy! Mamy tlen, ludzi, wiedzę. Znamy górę, pozwólcie nam pomóc - czytamy na blogu.
Dopiero wtedy, gdy Polacy dotarli do Elisabeth Revol i sprowadzali ją na dół, problemami na Nanga Prabat zainteresowali się Francuzi. - 10:30 dzwoni telefon. Francuzi wyciągają portfele, 17 tys. dolarów, o 12:45 pod Nangą ma wylądować heli z dwoma! HAPsami (szerpami wysokogórskimi)... może to się zgra, może zejdą i heli podejmie Revol? Francja się budzi, choć nie ta urzędowa, tylko ta prywatna, z sercem trójkolorowym, i z brytyjskim wsparciem - zdradza kulisy akcji autor blogu (pisownia oryginalna).
Polacy uratowali Francuzkę, jednak nie byli w stanie dotrzeć do swojego rodaka. Tomasz Mackiewicz utknął na wysokości ponad 7000 metrów. - Wracają. Ale nie ma Tomka. "Czapkins" zasypia w objęciach Nangi. Nie do końca to rozumiem. Ale wiem, że nie da się powtórzyć tej akcji... - dodaje Rafał Fronia.
ZOBACZ WIDEO Michał Bugno: Akcja Bieleckiego i Urubki była spektakularna, brawurowa i heroiczna. Przejdzie do historii światowego himalaizmu