Wyprawa na K2. Urubko i Kaczkan wyruszyli z drugiego obozu
Pomimo trudnych warunków pogodowych, we wtorkowy poranek Denis Urubko i Marcin Kaczkan wyruszyli z drugiego obozu pod K2. Kierownik wyprawy, Krzysztof Wielicki, zaprzeczył jednak, że są plany co do ataku szczytowego.
Dalsze plany były zależne właśnie od pogody. Obaj alpiniści mieli we wtorkowy poranek wyruszyć, by sprawdzić warunki przed założeniem trzeciego obozu, na wysokości 6900 m. Tak też się stało, choć siła wiatru wcale nie osłabła.
Na fanpage'u Polskiego Himalaizmu Zimowego na Facebooku poinformowano ponadto, że z głównej bazy wyruszyli już Maciej Bedrejczuk i Dariusz Załuski. Pozostało tam zatem jeszcze sześciu uczestników wyprawy.
Z kolei Krzysztof Wielicki, pełniący funkcję kierownika narodowej wyprawy, zdementował pojawiające się informacje, że doszło już do ustaleń dotyczących tego, kto zaatakuje wierzchołek K2.
- Nie ma żadnych ustaleń odnośnie ataku szczytowego i na razie nie będzie. Obecnie wszelkie działania skupiają się na założeniu obozu trzeciego - powiedział Wielicki, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Polacy jako pierwsi chcą zimą zdobyć K2, drugi najwyższy ośmiotysięcznik na ziemi (8611 metrów n.p.m). Wyprawa zakończy się sukcesem jeśli osiągną szczyt do 20 marca. Wówczas na półkuli północnej kończy się zima.
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Bułka z Błotem Zgłoś komentarz
wqrwiać. Luzik -
Herve Zgłoś komentarz
Pierwszy raz widze tego pismaka no ale swoim poziomem dorownuje Czykielowi... .Czyzby redaktor atak szczytowy przeprowadzal po powrocie do domu? ZENADA -
Michaelus Zgłoś komentarz
odsłon. Od 26 stycznia nabazgrali ponad 100 artykułów na temat himalajów. Przed tą datą nie ma najmniejszej wzmianki o wyprawie na K2 a chłopaki są tam od 30 grudnia... Gdyby nie dramat Mackiewicza i akcja ratunkowa polaków nie wspomnieli by zapewne nawet o ewentualnym zdobyciu szczytu... Zrzeszenie Sępów, Hien, Harpii i wszelkiego rodzaju pasożytów. Nie warto oczekiwać od nich rzetelnych informacji i dobrej wiedzy w temacie wspinaczki. -
Marco Lar Zgłoś komentarz
jaki atak szczytowy z drugiego obozu na 6300, co ty pismaku wypisujesz. Jeszcze muszą założyć ze dwa-trzy obozy, zaaklimatyzować się na nich i dopiero można myśleć o szczycie