Wyprawa na K2. Bedrejczuk w pierwszym obozie. Dalsze plany zależne od pogody

Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: Denis Urubko
Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: Denis Urubko

Za polskimi himalaistami kolejny dzień wyprawy na K2. We wtorek do obozu C1 udał się Maciej Bedrejczuk, który ma tam spędzić noc. Do bazy wrócił Denis Urubko.

Plany członków wyprawy na K2 uzależnione są od warunków atmosferycznych. Krótkie okna pogodowe mocno ograniczają pole manewru ekipie polskiej wyprawy na K2. Dlatego decyzje dotyczące środowych działań zapadną dopiero o poranku. Problemem jest siła wiatru, a na najbliższe dni zapowiadane są huragany.

Noc z wtorku na środę w obozie C1 spędzi Maciej Bedrejczuk. Z kolei do bazy wrócili Denis Urubko, Marcin Kaczkan oraz Dariusz Załuski. Wcześniej Urubko i Kaczkan byli w drugim obozie i wybrali się wyżej, by przetransportować namioty na obóz C3, który ma być umiejscowiony na wysokości około 7 tysięcy metrów.

Polacy jako pierwsi chcą zimą zdobyć K2, drugi najwyższy ośmiotysięcznik na ziemi (8611 metrów n. p. m). Wyprawa zakończy się sukcesem jeśli osiągną szczyt do 20 marca. Wówczas na półkuli północnej kończy się zima.

Himalaiści na szczyt wspinają się tzw. drogą Basków, która jest optymalną do zdobycia K2 zimą. Według himalaistów daje największe szanse na to, że atak szczytowy zakończy się powodzeniem. Wszystko zależy jednak od warunków pogodowych i śniegowych.

ZOBACZ WIDEO Jedyny wywiad Revol po powrocie do Francji. Publikujemy całość

Komentarze (7)
avatar
--iki--
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Redakcja WP pełna jest przypadkowych osób - to tacy janusze redaktorki ze sie tak wyraze, nie maja pojecia o czym pisza a pisza bo im kontrakty narzucaja pewne normy ilosciowe. Jakosci nikt nie Czytaj całość
Izabella Lempka
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co za głupie zdjęcie mu zrobili... w pozie a'la koreański dyktator... 
avatar
yah998
6.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Nie Polacy jako pierwsi chcą zdobyć, bo próby zimowego wejścia już były tylko Polacy chcą zdobyć jako pierwsi, pseudo redaktorzyno.