- W końcu pogoda ciut lepsza - napisał w raporcie spod K2 kierownik wyprawy, Krzysztof Wielicki. To dobra informacja, zwłaszcza że himalaiści ostatnio musieli zmagać się ze śnieżycami i silnym wiatrem. Dzięki lepszym warunkom w piątek planowane są kolejne wyjścia do wyższych obozów.
Noc z czwartku na piątek w pierwszym obozie spędzą Marek Chmielarski oraz Artur Małek. Dwójka ta rano wyruszy do obozu drugiego. Z kolei wspinaczkę do C1 rozpoczną Rafał Fronia oraz Piotr Tomala.
Do zdrowia dochodzi też Adam Bielecki. W środę spadający kamień uderzył go w twarz, czego efektem był złamany nos i głębokie rozcięcia. Himalaista z Tychów za kilka dni ma być w pełnej dyspozycji.
Polscy himalaiści walczą, aby zapisać się w historii jako pierwsi ludzie, którzy zimą zdobyli szczyt K2. Na osiągnięcie tego celu mają czas do 20 marca. Wówczas na półkuli północnej kończy się zima.
ZOBACZ WIDEO To tam mieszka na co dzień Elisabeth Revol - zobacz reportaż WP SportoweFakty