Atacama, na części swoich terenów, jest najbardziej suchą pustynią na świecie. To właśnie na niej wznoszą się wulkany o wysokości powyżej 6000 m n.p.m., a w tym Ojos del Salado. Wyprawa ACX to pod wieloma względami wyjątkowe przedsięwzięcie. Badanie wydolności człowieka oraz wpływu różnych rodzajów aklimatyzacji na możliwości wysiłkowe i zdrowie w górach wymaga dużego zaangażowania logistycznego i naukowego. Poniżej więcej informacji na temat wyprawy i jej organizacji.
Łącznie w wyprawie weźmie udział ponad 40 osób, a baza u podnóża wulkanu stanie się prawdziwą wysokogórską wioską, zaopatrzoną w mesę, kuchnię, ambulatorium oraz profesjonalne laboratorium badawcze.
W wyprawie weźmie udział ponad 40 osób, w których skład wchodzą osoby będące w grupie badawczej, naukowcy i osoby odpowiedzialne za organizację. Tak duża ilość osób oraz sprzęt medyczny, który zabieramy do bazy wymaga szczegółowego zaplanowania przebiegu wyprawy, organizacji pracy i podziału obowiązków.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki o wyprawie na K2, Tomku Mackiewiczu i Denisie Urubko
Kierownikiem wyprawy będzie Karol Hennig - trener himalaistów Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 2017/2018. Za logistykę i organizację funkcjonowania bazy będzie odpowiedzialny kierownik bazy Piotr Snopczyński, który był również kierownikiem bazy podczas Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 2017/2018. W wyprawie weźmie też udział innych uczestników głośnej wyprawy na K2 - Dariusz Załuski.
Za wyżywienie odpowiedzialna będzia Marta Naczyk - dietetyk Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 2017/2018. Z kolei kierownikiem wyprawy będzie Karol Hennig.
W ekipie obecnych będzie czterech lekarzy różnych specjalizacji, a rolę głównego lekarza wyprawy będzie pełnił lek. Paweł Majewski-anestezjolog z kilkunastoletnim doświadczeniem zawodowym.
Wulkan Ojos del Salado jako cel wyprawy nie został wybrany bez powodu. Jest to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie można przeprowadzić badania medyczne na tak dużej wysokości. Uczestnicy będą o własnych siłach zdobywać górę od jej podnóża, czyli 5100 m n.p.m., ale sprzęt badawczy można wwieźć na wysokość samochodem terenowym aż na 6000-6500 m n.p.m. Tym samym jest to jedyne miejsce na naszej planecie pozwalające na wykonanie badań na tak dużej wysokości z zaawansowanym sprzętem medycznym. Dodatkowo Ojos del Salado jest pozbawiony lodowców i grubej warstwy śniegu, dzięki czemu znacznie zmniejsza się ryzyko obiektywnych zagrożeń ze strony natury.