Polska wyprawa na K2. Nadal nie wiadomo, kto będzie kierownikiem
Pod koniec tego roku polscy himalaiści podejmą kolejną próbę zdobycia szczytu K2. Nadal nie wiadomo, kto będzie kierownikiem wyprawy, choć plotkuje się o ponownym powierzeniu tej roli Krzysztofowi Wielickiemu.
PHZ chce, aby w wyprawie uczestniczył Adam Bielecki. Niewykluczone, że znowu do współpracy zostanie zaproszony Denis Urubko. To jednak wciąż nie jest potwierdzone i tak samo zagadką pozostaje, komu zostanie powierzona funkcja kierownika wyprawy.
Rok temu był nim Krzysztof Wielicki. Zaczynają krążyć plotki, że ponownie słynny himalaista będzie kierować akcją. Nie ma oficjalnego potwierdzenia. - To tylko plotki. Na razie żadna decyzja nie zapadła - ucina spekulacje piąty człowiek na Ziemi, który zdobył Koronę Himalajów i Karakorum.
Dla Wielickiego byłaby to trzecia próba zimowego zdobycia K2 w roli kierownika. Obie zakończyły się niepowodzeniem. Najgłośniej było o tej z ubiegłego roku. W pewnym momencie Denis Urubko postanowił samodzielnie zaatakować szczyt, na co nie miał zgody od kierownika. Ta sytuacja doprowadziła do otwartego konfliktu. W mediach obaj panowie krytycznie wypowiadali się na swój temat.
Do tej pory zimą nikt nie zdobył K2. Polacy jednak mogą się spóźnić. Obecnie trwa wyprawa, w której uczestniczą himalaiści z Rosji, Kazachstanu i Kirgistanu.
ZOBACZ WIDEO: Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"