Nanga Parbat. Koniec akcji poszukiwawczej. Nie ma śladów Nardiego i Ballarda

Facebook / Na zdjęciu: Daniele Nardi
Facebook / Na zdjęciu: Daniele Nardi

Zakończyła się ponowna akcja poszukiwawcza Daniele Nardiego i Toma Ballarda na Nanga Parbat. Śmigłowce pakistańskiej armii nie znalazły śladu zaginionych i wróciły do bazy.

W tym artykule dowiesz się o:

Akcję poszukiwawczą wznowioną po tym, jak Alex Txikon z grupy ratowniczej poinformował, że jego zespół w środę dostrzegł z bazy dwie sylwetki na Nanga Parbat.

Jego zdaniem mogli być to Daniele Nardi i Tom Ballard, z którymi nie ma kontaktu od 24 lutego.

Zdecydowano się wysłać na zwiad śmigłowce pakistańskiej armii, które jednak nie znalazły śladu po zaginionych.

W kolejnej akcji wziął udział pakistański alpinista Rehmatullaha Baiga, który brał udział w próbie zdobycia Nangi Parbat z Nardim i Ballardem, jednak zdecydował się zawrócić.

Była to kolejna próba znalezienia Włocha i Brytyjczyka z udziałem śmigłowca. W poniedziałek wzniósł się on na wysokość 7100 m, a następnie zostawił ekipę ratunkową pomiędzy 1 i 2 obozem na wysokości 4850 m. Niestety nie znaleziono żadnych śladów po zaginionych. Do akcji poszukiwawczej użyto też dronów, jednak z takim samym skutkiem.

Przypomnijmy, że na Nanga Parbat 30 stycznia 2018 roku zmarł polski himalaista, Tomasz Mackiewicz.

ZOBACZ WIDEO Małgorzata Sulikowska: Trudno się z tym pogodzić

Źródło artykułu: