Marzeniem Adama Bieleckiego jest wyznaczenie nowej drogi w stylu alpejskim na ośmiotysięczniku. W najbliższych tygodniach polski himalaista weźmie udział w wyprawie "Black Yak Annapurna Expedition 2019", której celem będzie nie tylko zdobycie Annapurny (8 091 m), ale dokonanie tego nową drogą.
- Od kilku lat bezskutecznie próbuję poprowadzić nową drogę w stylu alpejskim na ośmiotysięczniku. Czy tym razem się uda? Zobaczymy jak nam z Felixem Bergiem pójdzie Black Yak Annapurna Expedition 2019 - napisał Bielecki na swoim profilu na Facebooku.
Zobacz także: Denis Urubko: Nie jestem dobrym człowiekiem
Jak informuje serwis wspinanie.pl, dla Bieleckiego to drugie podejście do wytyczenia nowej drogi na Annapurnie. Po raz pierwszy był tam w 2017 roku, kiedy to brał udział w wyprawie z Felixem Bergiem, Rickiem Allenem i Louisem Rousseaunem. Wtedy nie udało im się zdobyć szczytu z powodu złych warunków.
ZOBACZ WIDEO Stoch o zdobyciu srebrnego medalu: "Nigdy nie przestałem wierzyć"
Tak jak przed dwoma laty himalaiści będą aklimatyzować się na siedmiotysięczniku, by Annapurnę zaatakować w stylu alpejskim, czyli podczas jednego wyjścia. Wtedy zdobyli Tilicho Peak (7 134 m).
Zobacz także: Alex Txikon opowiada o tragedii na Nanga Parbat. "Nie spaliśmy trzy dni, szukając zaginionych. Mieli ciężką śmierć"
Czy wyprawa Adama Bieleckiego zakończy się sukcesem? 
