Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Arnd Peiffer

Legenda biathlonu odchodzi na emeryturę

Kamil Sobala

"Osobiście już jakiś czas temu wykrystalizowała mi się myśl, że ten sezon będzie moim ostatnim" - napisała na swoim fanpage'u legenda niemieckiego biathlonu Arnd Peiffer. Niemiec tym samym oznajmił, że to koniec jego kariery.

Arnd Peiffer jest trzykrotnym medalistą olimpijskim oraz siedemnastokrotnym medalistą mistrzostw świata. Na koncie ma również dwa medale na MŚ juniorów.

Pierwszy sukces w swojej karierze odniósł w 2008 roku, kiedy to wywalczył brązowe medale w sprincie i sztafecie na mistrzostwach świata juniorów w Ruhpolding. W Pucharze Świata zadebiutował zaledwie rok później i szybko zdobył swoje pierwsze punkty, zajmując siódme miejsce.

Nadszedł koniec


16 marca na swoim fanpage'u poinformował, że ten sezon będzie jego ostatnim. 

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner stanowczo o sytuacji Kamila Stocha. "Pokażą to konkursy w Planicy" 

"Pewnie, jak się domyślacie, nie jest to wcale łatwa decyzja" - słowami wstępu zapowiedział swój komunikat Peiffer.

Mistrz olimpijski z Pjongczangu w swoim komunikacie zwrócił uwagę na to, jak sport wpłynął na niego jako człowieka. Podsumował tym samym swoją przygodę z biathlonem.

"W trakcie swojej kariery doświadczyłem wspaniałych zwycięstw, gorzkich porażek, ale i tego wszystkiego, co jest pomiędzy. Sport i związane z nim doświadczenia ukształtowały mnie jako człowieka. Nie chciałbym tego stracić" - pisze dalej.

Wielu sportowców kończyło karierę w momencie, gdy byli w dobrej dyspozycji, świetnym przykładem jest Adam Małysz. Tak samo jest w przypadku Niemca.

"Tej zimy mogłem cieszyć się jeszcze z kilku niezłych występów. I to jest wspaniałe uczucie, odchodzić w momencie, gdy nie jest się najsłabszym" - stwierdził Peiffer.

 

PŚ w Planicy. Znamy skład Polaków na finał Pucharu Świata
Skoki narciarskie. Halvor Egner Granerud wraca do domu. Mówi o kolejnych planach
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl