Getty Images / ELSA / Na zdjęciu: Jermall Charlo

Bokserscy mistrzowie świata ominęli testy antydopingowe. Nie dostaną żadnej kary

Maciej Szumowski

Bokserscy mistrzowie świata, a zarazem bracia bliźniacy - Jermell i Jermall Charlo - ominęli testy antydopingowe programu Clean Boxing Program. Nie poniosą za to żadnych konsekwencji.

World Boxing Council od 1 października do 22 listopada chciała sprawdzić 28 pięściarzy. 22 z nich zgodziło się na badania. Na stosowaniu nielegalnych substancji przyłapano wysoko notowanego "junior ciężkiego", mistrza świata IBO, Kevina Lerenę (21-1, 9 KO).

Czempioni wagi super półśredniej i średniej zdecydowali się nie przystępować do obowiązkowych badań. Federacja WBC, której są mistrzami, zdecydowała się nie nanosić na nich żadnej kary. Jedynym obowiązkiem jest uczestnictwo w kolejnych testach.

Poza braćmi Charlo przed testami "uciekli" również Paddy Barnes (5-1, 1 KO), Lodumo Lamati (14-0-1, 9 KO), Patrick Teixeira (29-1, 22 KO) i Juan Jose Velasco (20-1, 12 KO). Nie stawili się oni w wyznaczonym wcześniej miejscu.

Do kolejnych walk z udziałem Jermella i Jermalla Charlo dojdzie 22 grudnia w Barclays Center. Lżejszy będzie bronił tytułu mistrzowskiego WBC w kategorii super półśredniej z Tonym Harrisonem, zaś cięższy skrzyżuje rękawice z Willie'em Monroe'em Juniorem o tymczasowy pas wagi średniej.

ZOBACZ WIDEO: Izu Ugonoh: Mama pokazuje mi, że w każdym wieku trzeba walczyć o marzenia 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl