Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Adam Kownacki

Wyróżnienie dla Adama Kownackiego. Polak dziesiąty w rankingu wagi ciężkiej ESPN

Maciej Szumowski

Na skandalu dopingowym z udziałem Jarrella Millera skorzystał... jego dobry kolega, Adam Kownacki (19-0, 15 KO). "Babyface" zadebiutował w rankingu wagi ciężkiej ESPN.

Ze względu na potrójną wpadkę podczas kontroli antydopingowych Jarrella Millera, dziennikarze ESPN postanowili wykluczyć Amerykanina z grona najlepszych zawodników "królewskiej" kategorii. Ich zdaniem, na miejsce w czołowej dziesiątce zasłużył Adam Kownacki.

Zobacz także: Ważne walki na gali Whyte vs Rivas. Denis Lebiediew może zmierzyć się z Lawrence'em Okolie'em

Dzięki temu mieszkający na co dzień w Stanach Zjednoczonych Polak został sklasyfikowany na ostatnim, dziesiątym miejscu. Jest to powód do dumy. Wyprzedzają go Anthony Joshua, Deontay Wilder, Tyson Fury, Dillian Whyte, Luis Ortiz, Aleksander Powietkin, Joseph Parker, Kubrat Pulew i Oscar Rivas.

Zobacz także: Bokserska gwiazda myśli o powrocie. Timothy Bradley chce wielką walkę

Poza Kownackim w rankingach ESPN znalazło się jeszcze trzech zawodników znad Wisły. W kategorii junior ciężkiej drugi jest Krzysztof Głowacki, a dziewiąty Krzysztof Włodarczyk. "Główka" za chwilę może zostać liderem notowania - pierwszy Ołeksandr Usyk i trzeci Murat Gassijew przechodzą do wagi ciężkiej. Z kolei w limicie super półśrednim jako ósmego sklasyfikowano Macieja Sulęckiego.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kosmiczny mecz w Lidze Mistrzów i kontrowersje przy użyciu VAR-u?  
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl