Getty Images / Harry How / Staff / Na zdjęciu: Luis Ortiz

5 milionów dolarów to za mało. Luis Ortiz nie skusił się na walkę z Joshuą

Waldemar Ossowski

Luis Ortiz (31-1, 26 KO) miał zarobić aż 5 milionów dolarów za pojedynek z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO), 1 czerwca w Nowym Jorku. Kubańczyk odrzucił jednak propozycję zastąpienia Jarrella Millera, gdyż jego oczekiwania finansowe są większe.

Portal boxingscene.com podał informację, że "King Kong" chciał wynagrodzenia na poziomie 10 milionów dolarów. Eddie Hearn nie przystał jednak na warunki Luisa  Ortiza, który celuje teraz w rewanżowy pojedynek z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO).

Wśród kandydatów do starcia z Anthonym Joshuą pozostało więc pięciu zawodników: Michael Hunter (16-1, 11 KO), Andy Ruiz Jr (32-1, 21 KO), Manuel Charr (31-4, 17 KO), Agit Kabayel (19-0, 13 KO) i Trevor Bryan (20-0, 14 KO). Największe szanse z nich na pojedynek o cztery pasy mistrzowskie ma Hunter. 

Zobacz także: Trudne zadanie przed Marcinem Szrederem

Joshua 1 czerwca zadebiutuje na ringu w Stanach Zjednoczonych. "AJ" w ostatniej walce, 22 września 2018 roku, znokautował Aleksandra Powietkina. Brytyjczyk jest mistrzem świata zawodowców od kwietnia 2016 roku. 

Zobacz także: Znamy kolejność pojedynków na KSW 48

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". VAR największym problemem współczesnej piłki? "Mecz z VAR-em i bez to dwie różne dyscypliny sportu"
 

< Przejdź na wp.pl