Makabryczna kontuzja boksera. Oglądasz na własną odpowiedzialność
Tureano Johnson nie był w stanie dokończyć pojedynku z Jaimem Munguią. Bahamczyk doznał okropnego rozcięcia wargi. Ostrzegamy, to nie jest widok dla ludzi o słabych nerwach.
Jaime Munguia jest jedną z wielkich gwiazd kategorii średniej. Meksykanin do tej pory nie przegrał żadnej zawodowej walki i dlatego był zdecydowanym faworytem starcia z Tureano Johnsonem. Wygrał w makabrycznych okolicznościach.
Pojedynek został przerwany przez sędziego. Wszystko przez koszmarną kontuzję, której doznał pięściarz z Bahamów. Johnson nabawił się bardzo poważnego rozcięcia wargi.
Co ciekawe, początkowo narożnik Bahamczyka sugerował, że rozcięcie jest wynikiem nieprawidłowego uderzenia głową. Powtórki telewizyjne jednak rozwiały wątpliwości. Warga pękła po jednym z bardzo mocnych ciosów meksykańskiego pięściarza.
Jeszcze raz ostrzegamy, że poniższa fotografia jest przeznaczona tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Boks. Ołeksandr Usyk - Dereck Chisora. Kolejne zwycięstwo Ukraińca. Jest o krok od walki o pas >>
Boks. Ewa Brodnicka - Mikaela Mayer. Walka do jednej bramki. Porażka Polki w USA >>
ZOBACZ WIDEO: Genesis. "Klatka po klatce". Marcin Różalski: Ta walka dała mi to, o czym marzyłem
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.