Adamek vs Szpilka: Sprawdź rozpiskę najlepszej bokserskiej gali roku!

Piotr Jagiełło

Już w sobotę wielka gala Polsat Boxing Night w Krakowie, której zwieńczeniem będzie walka Tomasza Adamka z Arturem Szpilką. Sprawdźcie dokładną rozpiskę gali pokazywanej w systemie Pay-Per-View.

Rafał Kaczor (2-0) vs Piotr Gudel (1-1)

Czy Gudel zrewanżuje się Kaczorowi?
Ilość rund: 6
Kategoria wagowa: Umowny limit 58,5 kg

Trzecią galę Polsat Boxing Night, na której zgodnie z tradycją zobaczymy wyłącznie konfrontacje polsko-polskie, rozpoczną najlżejsi zawodnicy. W ringu pięści skrzyżują Piotr Gudel i niezwykle doświadczony z ringów olimpijskich Rafał Kaczor. Będzie to rewanż za pojedynek z czerwca 2013 roku - w Ostródzie jednogłośnie na punkty zwyciężył Kaczor, a sędziowie punktowali 40:37, 40:36, 39:37, podkreślając przewagę legniczanina. 

24-letni Gudel, najmłodszy z uczestników Polsat Boxing Night, w czasach amatorskich czterokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski w różnych kategoriach wiekowych. Kaczor sięgał po triumf sześciokrotnie, ponadto docierając do ćwierćfinału mistrzostw świata i zdobywając mistrzostwo Unii Europejskiej. Sześciorundowa walka powinna być dobrą rozgrzewką przed kolejnymi etapami krakowskiej imprezy.

[nextpage]

Łukasz Maciec (21-2-1, 5 KO) vs Michał Żeromiński (7-1, 1 KO)

Maciec i Żeromiński podczas konferencji prasowej byli niezwykle pewni siebie
Ilość rund: 8
Kategoria wagowa: Półśrednia (66,7 kg)
Atrakcyjność walki według BoxRec.com (w skali 0-5): * * 

Żeromiński w ostatnich miesiącach ze zmiennym szczęściem rywalizował z Polakami - pewnie zwyciężał Łukasza Janika i Dawida Kwiatkowskiego, ale wyraźnie uległ doświadczonemu byłemu mistrzowi Europy, Rafałowi Jackiewiczowi. Pięściarz z Radomia w czasach amatorskich uczestniczył w mistrzostwach świata, zdobywał srebro prestiżowego turnieju im. Feliksa Stamma. Maciec dysponuje o wiele większym doświadczeniem zawodowym, tocząc do tej pory 24. walki. Co ciekawe, poważne pięściarstwa zainaugurował w 2009 roku podczas pierwszej gali Polsat Boxing Night z pojedynkiem wieczoru Gołota vs Adamek. Przegrał wtedy z rutynowanym Krzysztofem Szotem, ale ta lekcja na pewno zaprocentowała w przyszłości.

Kariera Żeromińskiego do tej pory nie nabrała jeszcze właściwego rozpędu, w przeciwieństwie do Maćca. Zawodnik z Lublina wypłynął na szersze wody po ubiegłorocznym zwycięstwie w Finlandii, gdzie w przeciągu pięciu rund porozbijał miejscowego Jussiego Koivulę (ówczesny bilans 13-0), a następnie zwyciężył w Polsce Sasuna Karapetjana (5-0) po świetnym widowisku. W ostatnim występie Maciec wypunktował niejednogłośnie Lanardo Tynera, ale sam werdykt pozostawiał sporo wątpliwości. 

Pojedynek w Kraków Arenie będzie znaczący dla obu, a znając dobre wyszkolenie techniczne Żeromińskiego i agresywny styl Maćca, spodziewajmy się boksu w emocjonującym wydaniu.

[nextpage]

Dawid Kostecki (39-1, 25 KO) vs Andrzej Sołdra (10-1-1, 5 KO)

"Cygan" Kostecki prowokuje Andrzeja Sołdrę
Ilość rund: 8
Kategoria wagowa: Umowny limit 77,3 kg
Atrakcyjność walki według BoxRec.com (w skali 0-5): * *

- Sołdra ma jeden procent szans na wygraną, nie widzę po jego stronie żadnych atutów. Między nami jest przepaść, przepaść w sile ciosu, szybkości i obronie - Dawid Kostecki zawsze potrafił nakręcać atmosferę przed swoimi walkami i nie inaczej jest tym razem, choć starcie z Andrzejem Sołdrą będzie dla "Cygana" wyjątkowe. 33-latek wraca po ponad dwuletniej przerwie spowodowanej odsiadką w więzieniu i od razu zapowiada wielkie rzeczy.

Forma Kosteckiego jest zagadką, bo na razie wiemy wyłącznie tyle, że rzeszowianin zupełnie zmienił swój image, a sportowa dyspozycja pozostaje znakiem zapytania. Sołdra potrafi boksować, przeplata dobre występy przeciętnymi, a w lutym musiał po raz pierwszy przełknąć gorycz porażki. Obronę "Rzeźnika" błyskawicznie rozmontował młodociany król nokautu, Vincent Feigenbutz. Kostecki zanim trafił na przymusowy odpoczynek prezentował coraz stabilniejszą formę, a koło nosa przeszła mu walka z legendarnym Royem Jonesem Juniorem - jestem zdania, że gdyby "Polish Gypsy" w 2012 roku wyszedł do ringu z Amerykaninem, to sięgnąłby po pewny triumf, może nawet przed czasem i dzisiaj miałby w rekordzie olbrzymie nazwisko. Czy Kostecki doczeka się mistrzowskiej szansy? Najpierw musi sprawdzić się z podopiecznym Piotra Wilczewskiego, a po 8 listopada będziemy mądrzejsi.

[nextpage]

Michał Chudecki (10-0-1, 3 KO) vs Michał Syrowatka (10-0, 2 KO)

Starcie dwóch niepokonanych pięściarzy będzie osłodą gali Polsat Boxing Night
Ilość rund: 10
Kategoria wagowa: Umowny limit 63 kg
Atrakcyjność walki według BoxRec.com (w skali 0-5): * *

Bokserskie porzekadło mówi, że styl robi walkę i jestem przekonany, że konfrontacja agresywnego Chudeckiego z ofensywnym Syrowatką przyniesie mnóstwo wrażeń i grzmotów. Popularność zwycięzcy tej potyczki wzrośnie wyraźnie wśród kibiców, bowiem nie będzie tu miejsca na nudne szachy. 

Chudecki swoją wartość udowodnił w sierpniu, robiąc na ringu w Międzyzdrojach krwawą masakrę z Felixa Lory. To był jeden z najbrutalniejszych pojedynków ostatnich miesięcy na polskim podwórku. "TNT" ma za sobą regularne wyjazdy do Stanów Zjednoczonych, a za oceanem można znakomicie rozwinąć skrzydła, bo jest tam do dyspozycji cała armia sparingpartnerów. 28-latek miał okazję do odbycia wspólnych treningów choćby z Dannym Garcią, zunifikowanym czempionem wagi półśredniej.

Syrowatka na co dzień współpracuje Andrzejem Gmitrukiem, jednym z najlepszych fachowców od boksu zawodowego w Polsce. Talentu ełczaninowi odmówić nie można, a do rywalizacji z Chudeckim nie trzeba go szczególnie motywować. Panowie mają do wyrównania rachunki jeszcze z czasów olimpijskich - jako amator Chudecki dwukrotnie pokonywał Syrowatkę, ale czy do trzech razy sztuka?

[nextpage]

Grzegorz Proksa (29-3, 21 KO) vs Maciej Sulęcki (18-0, 3 KO)

Proksa - bardziej doświadczony, Sulęcki - niepokonany
Ilość rund: 10
Kategoria wagowa: Umowny limit 74 kg
Atrakcyjność walki według BoxRec.com (w skali 0-5): * * *

Walka Proksy z Sulęckim byłaby ozdobą każdej europejskiej gali, czapki z głów przed promotorami, którzy doprowadzili do końca negocjacje z ekipami obu zawodników. Kibice otrzymają więc produkt na wysokim, elektryzującym poziomie - były mistrz Europy i pretendent do mistrzostwa świata zmierzy się z młodym, niepokonanym i żądnym potężnych sukcesów głodnym wilkiem. 

Proksa zasłynął w 2011 roku, gdy w sposób nie do podrobienia zabrał pas czempiona Starego Kontynentu Sebastianowi Sylvestrowi, przez trzy rundy sprawiając mu największe lanie w karierze. W kolejnych miesiącach "Super G" boksował ze zmiennym szczęściem, ale w 2012 roku otrzymał ofertę od obozu samego Giennadija Gołowkina, a więc jednego z najlepszych bokserów na świecie bez podziału na kategorie wagowe. Kazach pokonał Proksę przez TKO w 5. rundzie, ale porażka z "GGG" nie jest żadną ujmą. Ostatni występ niespełna 30-letniego mańkuta widzieliśmy w czerwcu ubiegłego roku, niestety sposób na Polaka znalazł niewygodny Sergio Mora.

Sulęcki od początku kariery, a więc od 2010 roku, zachowuje miano niepokonanego, ale do tej pory nie został poddany mistrzowskiej próbie. W Krakowie nie będzie miejsca na żarty, "Striczu" zapowiadał, że Proksa jest już wypalony i będzie chciał zgasić mu światło. Zadanie niezwykle trudne, bukmacherzy w roli faworyta stawiają tego bardziej doświadczonego (podobnie jak w przypadku starcia Adamek vs Szpilka). Lepiej nie wróżyć z fusów, a przygotować się na pokaz szermierki na pięści w dużym wydaniu.


[nextpage]

Tomasz Adamek (49-3, 29 KO) vs Artur Szpilka (16-1, 12 KO)

Nie ulega wątpliwości - to będzie polska walka roku!
Ilość rund: 10
Kategoria wagowa: Ciężka (+90,8 kg)
Atrakcyjność walki według BoxRec.com (w skali 0-5): * * *

Na tę chwilę nie można sobie wyobrazić ciekawszej sportowo i medialnie walki do zorganizowania na polskim podwórku, jeśli chcemy podtrzymać tradycję konfrontacji wewnątrzkrajowych. Szpilka po wyjściu na wolność w kwietniu 2011 roku zyskał olbrzymi rozgłos, chyba nikt się nie spodziewał, że krnąbrny mańkut z Wieliczki w tak krótkim czasie stanie się jednym z najbardziej popularnych pięściarzy w kraju. Patrząc na ilość fanów na portalach społecznościowych, Szpilka bije na głowę Adamka, Krzysztofa Włodarczyka i wszystkich innych kolegów po fachu. 

Rangę tej potyczki podnosi dodatkowo fakt, że przegrany na dobre usunie się w cień i będzie miał problem, by odbudować pozycję. Adamek musi udowodnić swoją klasę po nieudanym starciu z Wiaczesławem Głazkowem, a "Szpila" koniecznie chce zatrzeć złe wrażenie pozostawione po pojedynku z Bryantem Jenningsem.

Czego się spodziewać po byłym mistrzu świata dwóch kategorii wagowych i jego kontrowersyjnym rywalu? Świetnej walki! Szpilka, choć skazywany na porażkę, nie przejdzie obojętnie wobec Polsat Boxing Night, jeśli będzie trzeba to postawi wszystko na jedną kartę. "Góral" ma przecież inklinację do toczenia ringowych wojen, a jak sam zapewnia do Polski wraca wielki wojownik. Panie i panowie, przygotujmy się na wielki łomot!

< Przejdź na wp.pl