Instagram / Anthony Causi

Koronawirus. Nie żyje fotograf Anthony Causi. Zrobił słynne zdjęcie nokautu Artura Szpilki

Robert Czykiel

Zmarł słynny fotograf Anthony Causi, który pracował dla "New York Post". Polscy kibice powinni pamiętać jego zdjęcie z walki Artura Szpilki z Deontayem Wilderem.

W Stanach Zjednoczonych koronawirus na razie zebrał największe śmiertelne żniwo. Do tej pory zmarło ponad 23 tys. osób. Wśród ofiar nie brakuje ludzi związanych ze sportem. Jedną z nich został Anthony Causi.

48-latek był fotografem gazety "New York Post" i na zdjęciach uwieczniał wydarzenia sportowe. Informację o jego śmierci potwierdził dziennik, który na ostatniej stronie poniedziałkowego wydania umieścił jego fotografię z tytułem "Nasze oczy, nasze serce".

Causi był postacią cenioną i bardzo popularną wśród sportowców. Fotografował najważniejsze wydarzenia sportowe w Nowym Jorku. Polscy kibice także powinni go dobrze znać. To on zrobił słynne zdjęcie, które pokazuje, jak Deontay Wilder nokautuje Artura Szpilkę.

- Był jednym z najlepszych fotografów sportowych w Nowym Jorku. Uchwycił wszystkie najważniejsze momenty ostatnich 25 lat. Był szanowany przez tych, których fotografował i podziwiany przez tych, z którymi pracował - mówi Stephen Lynch, redaktor naczelny "New York Post".

48-letni Causi zostawił żonę z piątką dzieci. Jego nagła śmierć poruszyła wielu znanych sportowców z różnych dyscyplin.

Koronawirus. Paulo Maldini nie wrócił do pełni sił. "Po 10 minutach umierałem" >>

Śmierć i samotność. To one są najgorsze w koronawirusie >>

ZOBACZ WIDEO: Nasz dziennikarz na pierwszym froncie walki z koronawirusem. "To staje się rutyną"
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl