Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: George Russell

0,000 s! Co wydarzyło się w kwalifikacjach F1?! Dramat Ferrari

Łukasz Kuczera

0,000 s - tyle dzieliło George'a Russella i Maxa Verstappena na koniec kwalifikacji do GP Kanady. Pole position zdobył kierowca Mercedesa, bo wcześniej pokonał swoje okrążenie kwalifikacyjne. Fatalnie zaprezentował się duet Ferrari.

O ile sobotni trening Formuły 1 przed GP Kanady odbywał się w suchych warunkach, o tyle prognozy na kwalifikacje były jednoznaczne - w Montrealu spodziewany był deszcz. Dlatego kierowcy od razu ustawili się na wyjeździe z alei serwisowej i czekali na zielone światło. - Pierwsze krople deszczu w siódmym i ósmym zakręcie - usłyszał Lando Norris, a loteryjne warunki mogły dostarczyć dodatkowych emocji.

- Bardzo kiepska przyczepność - zgłosił zaraz po wyjeździe na tor Sergio Perez. Meksykanin przewidział swoje problemy, bo był sprawcą pierwszej niespodzianki w sobotniej "czasówce". Kierowca Red Bull Racing odpadł z Q1 z szesnastym rezultatem.

Problemy miał też Max Verstappen, który dopiero w ostatnim momencie uzyskał czas, który dał mu przepustkę do Q2. Był to najlepszy dowód na to, że Red Bull Racing nie czuje się najlepiej na torze w Montrealu.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica zaprasza na ORLEN 80. Rajd Polski. To będzie sportowe święto 

W momencie rozpoczęcia Q2 opady deszczu były już bardziej intensywne. Pod lupę sędziów trafił Verstappen, który w związku z niepewnymi warunkami wcisnął się w kolejkę kierowców czekających na wyjazd z alei serwisowej. Sędziowie przeanalizują zachowanie Holendra po kwalifikacjach, ale niewykluczone, że 26-latek otrzyma karę.

- Spodziewamy się mocniejszych opadów pod koniec Q2 - usłyszał Charles Leclerc, który był motywowany przez inżyniera Ferrari do podkręcenia tempa. Jednak włoski zespół spisał się katastrofalnie. Monakijczyk uzyskał dopiero jedenasty czas, Carlos Sainz - dwunasty. W ten sposób obaj odpadli z walki o pole position. - Nawet nie będę tego komentował - powiedział wściekły Leclerc przez radio.

Sytuacja przed Q3 wyglądała bardzo ciekawie. Świetne okrążenia w kwalifikacjach kręcił Lando Norris, mocnym tempem popisywali się też kierowcy Mercedesa, a nie można było też lekceważyć Maxa Verstappena. Po pierwszych przejazdach na czele znaleźli się George Russell i Lewis Hamilton. Młodszy z Brytyjczyków pokonał okrążenie toru w Montrealu w czasie 1:12.000, a zespołowy partner miał do niego 0,280 s straty. 

W końcówce kwalifikacji poprawili się jeszcze kierowcy McLarena, ale nie na tyle, aby zagrozić Russellowi. Identyczny czas wykręcił Verstappen, ale jako że pokonał swoje "kółko" później, to pole position zdobył Brytyjczyk! 

F1 - GP Kanady - kwalifikacje - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Q3 Q2 Q1
1. George Russell Mercedes 1:12.000 1:11.742 1:13.013
2. Max Verstappen Red Bull Racing +0.000 1:12.549 1:12.360
3. Lando Norris McLaren +0.021 1:12.201 1:12.959
4. Oscar Piastri McLaren +0.103 1:12.462 1:12.907
5. Daniel Ricciardo Visa Cash App RB +0.178 1:12.572 1:13.240
6. Fernando Alonso Aston Martin +0.228 1:12.635 1:13.117
7. Lewis Hamilton Mercedes +0.280 1:11.979 1:12.851
8. Yuki Tsunoda Visa Cash App RB +0.414 1:12.303 1:12.748
9. Lance Stroll Aston Martin +0.701 1:12.659 1:13.088
10. Alexander Albon Williams +0.796 1:12.485 1:12.896
11. Charles Leclerc Ferrari 1:12.691 1:13.107
12. Carlos Sainz Ferrari 1:12.728 1:13.038
13. Logan Sargeant Williams 1:12.736 1:13.063
14. Kevin Magnussen Haas 1:12.916 1:13.217
15. Pierre Gasly Alpine 1:12.940 1:13.289
16. Sergio Perez Red Bull Racing 1:13.326
17. Valtteri Bottas Stake F1 Team 1:13.366
18. Esteban Ocon Alpine 1:13.435
19. Nico Hulkenberg Haas 1:13.978
20. Guanyu Zhou Stake F1 Team 1:14.292


Czytaj także:
- Formuła 1 jak Mario Kart? "Dajmy jeszcze kierowcom banany"
- "Co on tu jeszcze robi?!". Dawny mistrz bezlitosny dla kierowcy F1

< Przejdź na wp.pl