Ross Brawn: Czeka nas sezon pełen awarii

Rafał Lichowicz

Szef Mercedesa ma poważne obawy przed kolejnym sezonem Formuły 1. Zdaniem Rossa Brawna nadchodząca rewolucja techniczna odznaczać się będzie sporą liczbą awarii.

Po latach stabilności w zakresie regulacji jednostek napędowych, w przyszłym sezonie Formułę 1 czeka prawdziwa rewolucja. Obecne jednostki V8 o pojemności 2,4 litra zostaną zastąpione turbodoładowanym silnikiem V6 (1,6 litra).

- Wrócimy do czasów sprzed dwudziestu lat - twierdzi szef zespołu Mercedes GP, Ross Brawn. - Technologia jest tak skomplikowana, że oczekuję wielu awarii. To będzie pewien element zaskoczenia - dodał.

Zdaniem Brawna zespoły staną przed ogromnym wyzwaniem w związku z zaostrzeniem przepisów dotyczących żywotności silników. Od przyszłego roku kierowcy będą mogli użyć w trakcie całego sezonu zaledwie pięciu jednostek napędowych, a nie jak do tej pory ośmiu.

- Awarii ulegać będą nie tylko silniki, ale także poszczególne elementy - zauważył Brawn, który zaznacza, że wymiana turbosprężarki czy baterii będzie oznaczać dla kierowców cofnięcie o dziesięć miejsc na starcie, podobnie jak przy wymianie silnika.

Usterki techniczne zdaniem Rossa Brawna będą miały wpływ na rywalizację w kolejnym sezonie

< Przejdź na wp.pl