Facebook / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Robert Kubica w bolidzie Williamsa

Sprzeczne informacje ws. Roberta Kubicy

Łukasz Kuczera

Ostatnie godziny przynoszą szereg sprzecznych informacji na temat Roberta Kubicy. Roberto Chinchero uznaje Polaka za główną opcję dla Williamsa, podczas gdy stacja "Mediaset" jest zdania, że 33-latek został skreślony z listy kandydatów.

Po testach Roberta Kubicy w barwach Williamsa na torze w Abu Zabi zapanowała euforia. Polak był najszybszym kierowcą ekipy z Grove i wydawało się, że przesądził o podpisaniu z nim kontraktu na sezon 2018. Tym bardziej, że 33-latek nie miał najmniejszych problemów fizycznych i udowodnił, że kontuzjowana ręka nie stanowi dla niego przeszkody, jeśli chodzi o jazdę w Formule 1.

Cisza wokół umowy Kubicy zaczęła jednak budzić podejrzenia, że w trakcie testów nie wszystko poszło idealnie. Według analizy Marka Hughesa, Polak miał problemy z tempem kwalifikacyjnym. Był pod tym względem niemal o sekundę gorszy od Felipe Massy, który miał okazję prowadzić model FW40 kilka dni wcześniej na torze Yas Marina.

Największym zmartwieniem krakowianina jest jednak dobry występ Siergieja Sirotkina, który w Abu Zabi po raz pierwszy usiadł za kierownicą Williamsa. Rosjanin kręcił bardzo dobre czasy, miał równe tempo, a jego symulacja kwalifikacji wypadła korzystniej niż u Kubicy. - Każdego dnia rośnie we mnie przekonanie, że na krótkiej liście pewnego zespołu znajdują się dwaj reprezentanci jednego kraju. To nie informacja, to przeczucie - stwierdził na Twitterze Oleg Karpov, zajmujący się tematyką F1 w Rosji, nawiązując w ten sposób nie tylko do sytuacji Sirotkina, ale też Daniiła Kwiata.

Inne informacje można za to znaleźć we Włoszech. O ile Roberto Chinchero z włoskiego "Motorsportu" twierdzi, że Kubica nadal jest opcją numer jeden dla Williamsa, o tyle stacja "Mediaset" głosi, że Polak został skreślony z listy kandydatów.

- Marzenie Roberta Kubicy o powrocie do Formuły 1 prawdopodobnie zgaśnie. Williams wciąż zastanawia się nad tym, kto będzie partnerem Strolla w przyszłym roku. Notowania polskiego kierowcy spadły. To nie kwestia wyników na Silverstone i Yas Marina, bo one były pozytywne, ale Sirotkina... i Massy. 22-letni Rosjanin jest gotów zapewnić Williamsowi dużą kwotę od sponsorów (15 mln euro w ciągu dwóch lat), podczas gdy Brazylijczyk dobrze czuje samochód - twierdzi włoski serwis.

ZOBACZ WIDEO: Sevilla wygrywa, błąd bramkarza Deportivo. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl