Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: tor Suzuka w Japonii

F1. Wyścig zostaje w kalendarzu. Umowa przedłużona o trzy lata

Łukasz Kuczera

Szefowie F1 dbają nie tylko o to, by nowe wyścigi pojawiały się w kalendarzu mistrzostw. Właśnie dobiegły końca rozmowy ws. przedłużenia kontraktu na organizację GP Japonii. Runda na torze Suzuka gościć będzie F1 przez kolejne trzy lata.

Suzuka jest organizatorem GP Japonii od roku 1987. W tym okresie tylko dwukrotnie obiekt wypadał z kalendarza Formuły 1, ustępując miejsca torowi Fiji. Obecna umowa z szefami F1 wygasa po sezonie 2021, dlatego też obie strony od kilku miesięcy prowadziły negocjacje ws. dalszej współpracy.

W sobotni poranek poinformowano, że rozmowy zakończyły się sukcesem i Suzuka będzie domem GP Japonii przez kolejne trzy lata. - Bardzo się cieszę, że Formuła 1 nadal będzie się tu ścigać. Japonia zajmuje szczególne miejsce w sercach i umysłach wielu kibiców F1. Suzuka wielokrotnie była miejscem legendarnych momentów tego sportu. To tutaj rozstrzygały się losy aż 11 tytułów mistrzowskich - powiedział Stefano Domenicali, szef F1.

Wcześniej pojawiały się obawy związane z GP Japonii, bo z końcem 2021 roku z F1 odejdzie Honda, która w ostatnich latach wspierała finansowo wyścig F1 w kraju kwitnącej wiśni. Jednak w stawce mistrzostw pojawił się 20-letni Yuki Tsunoda, a to oznacza, że zainteresowanie królową motorsportu w Japonii powinno wzrosnąć.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach 

Dla F1 podpisanie nowego kontraktu z Japonią to "część długoterminowego zaangażowania w rozwój sportu w Azji". Królowa motorsportu posiada też umowy na organizację wyścigów w Singapurze i Chinach. Planowano też rundę w Wietnamie, która ostatecznie nie doszła do skutku wskutek zmian politycznych w tym kraju i oskarżeń o korupcję przy budowie toru pod Hanoi.

W zeszłym roku GP Japonii nie doszło do skutku z powodu pandemii koronawirusa. Tegoroczny wyścig zaplanowano na 10 października.

Czytaj także:
Robert Kubica opowiedział o trudnym okresie
George Russell widzi siebie walczącego o tytuł

< Przejdź na wp.pl