Igor Griszczuk: Przede wszystkim cieszy mnie obrona

Krzysztof Kaczmarczyk

Reprezentacja Polski koszykarzy pod okiem trenera Igora Griszczuka pewnie pokonała w dwóch weekendowych sparingach rywali ze Słowacji. Po drugim meczu szkoleniowiec biało-czerwonych był zadowolony z defensywy, gorzej było z ofensywą. Po 108 punktach zdobytych w sobotę, w niedzielę było ich o 38 mniej, także trudno się cieszyć. Takich wahań nie może być już jednak w meczach w decydujących o awansie do Mistrzostw Europy 2011.

Weekendowe potyczki ze Słowacją wypadły bardzo dobrze dla polskich koszykarzy. W łódzkiej Atlas Arenie biało-czerwoni dwukrotnie pewnie pokonali podopiecznych Frantiska Rona. W sobotę tablica wyników pokazywała wynik 108:57 na korzyść naszych zawodników. W niedzielę było trochę gorzej, ale wygrana 70:46 również zadowala. Z czego najbardziej zadowolony po tym testowym weekendzie był Igor Griszczuk, szkoleniowiec naszej reprezentacji?

- Przede wszystkim cieszy mnie obrona. Mamy problem z atakiem, ale tu przyczyna jest prosta - musimy się po prostu bardziej zgrać. Mieliśmy mało czasu, a niektórzy przyjechali dopiero niedawno - mówi Griszczuk, który na co dzień jest trenerem wicemistrzów Polski, koszykarzy Anwilu Włocławek. Szkoleniowiec jest również zadowolony z zawodników, których ma do swojej dyspozycji. - Na dzisiaj mam takich ludzi, którzy chcą walczyć dla reprezentacji i wywalczyć nasz wspólny cel, jakim jest awans do Mistrzostw Europy - komplementuje Griszczuk.

IMG_2355.jpg
Przed Igorem Griszczukiem i reprezentacją Polski najważniejsze mecze w 2010 roku. Mecze, które mają zapewnić awans do Mistrzostw Europy w 2011 roku, które odbędą się na Litwie


W niedzielę Polacy po raz drugi pewnie pokonali Słowaków, ale w przeciągu całego meczu zdobyli aż o 38 punktów mniej, w porównaniu z sobotą. Zaważyła o tym słabsza skuteczność w rzutach za trzy punkty oraz lepsza defensywa rywali. - Cieszy mnie, że Słowacy zagrali w niedzielę bardzo agresywnie w obronie. Mieliśmy problemy w organizacji gry, nie mogliśmy skończyć akcji celnym rzutem z czystych pozycji - ocenia Griszczuk.

W kadrze panuje jednak jedno przeświadczenie, że droga do sukcesu prowadzi przez bardzo dobrą grę w obronie. - Cieszyć, że zagraliśmy nieźle w obronie. Każdy przechwyt to szansa na szybki atak. Przed nami analiza obu spotkań i tydzień czasu na wyeliminowanie błędów - ocenia Griszczuk. - Na pewno cieszy obrona, bo zatrzymać jakikolwiek zespół poniżej 50 punktów to jest sztuka - wtórował trenerowi Michał Chyliński.

Po drugim meczu w łódzkiej Atlas Arenie cieszył się też szkoleniowiec Słowaków. - Mam nadzieję, że dzisiaj byliśmy dla Polaków lepszym przeciwnikiem niż wczoraj - skomentował niedzielne spotkanie Frantisek Ron. Taka postawa rywali z pewnością więcej dała trenerom i zawodnikom reprezentacji Polski, gdyż sobotni mecz wyglądał tak, jak gdyby nasi koszykarze rywalizowali z kadetami ze Słowacji.

Mecze w Łodzi były ostatnimi sprawdzianami przed najważniejszymi meczami w 2010 roku, czyli spotkaniami, których stawką jest awans do litewskich Mistrzostw Europy w 2011 roku. Polacy w sierpniu rozegrają osiem spotkań eliminacyjnych, z których każde będzie niezwykle ważne. Z sześciozespołowej grupy awans uzyska jedna jedyna drużyna. Walkę o awans podopieczni trenera Griszczuka rozpoczną 2 sierpnia, kiedy to na wyjeździe zmierzą się z Gruzinami.

Polaków w walce o EuroBasket 2011 wesprze Thomas Kelati, który niedawno otrzymał polskie obywatelstwo. Kelati, były zawodnik PGE Turowa Zgorzelec, debiutował w biało-czerwonych barwach przed polską publicznością właśnie w Atlas Arenie podczas dwumeczu ze Słowacją. W pierwszym meczu wywalczył 10 punktów, w drugim 8. - Tomek, bo tak do niego mówimy, to kawał gracza. Niesamowicie pokazał się na turnieju we Włoszech, a miał przecież sporą przerwę. Bez dwóch zdań przyda się nam i będzie wzmocnieniem. Na pewno nam pomoże - powiedział na łamach serwisu koszkadra.pl Łukasz Majewski.

Harmonogram eliminacyjnych meczy biało-czerwonych:

2 sierpień: Gruzja - Polska
5 sierpień: Polska - Portugalia
8 sierpień: Bułgaria - Polska
14 sierpień: Polska - Belgia
17 sierpień: Polska - Gruzja
20 sierpień: Portugalia - Polska
23 sierpień: Polska - Bułgaria
29 sierpień: Belgia - Polska

Z eliminacji bezpośredni awans do finałowego turnieju Mistrzostw Europy wywalczą zwycięzcy trzech pięciozespołowych grup oraz dwie najlepsze ekipy z drugich miejsc. Sześć kolejnych drużyn z eliminacji w 2011 roku zagra o jeszcze jedno premiowane awansem miejsce. Cztery najsłabsze zespoły eliminacji będą natomiast walczyć o utrzymanie w dywizji A.

Udział w litewskim EuroBaskecie 2011 mają już zapewniony uczestnicy tegorocznych Mistrzostw Świata, czyli reprezentacje: Hiszpanii, Serbii, Grecji, Słowenii, Francji, Rosji, Chorwacji, Turcji, Niemiec oraz gospodarzy, Litwy.

< Przejdź na wp.pl