Liczy się tylko zwycięstwo - zapowiedź meczu BM Slam Stal Ostrów Wlkp. - SKK Siedlce

Patryk Pankowiak

Niedzielne spotkanie będzie idealną okazją dla obu drużyn do przełamania fatalnych serii porażek. Miejscowi nawet nie dopuszczają do siebie myśli o kolejnej stracie punktów.

BM SLAM Stal Ostrów Wielkopolski i SKK Siedlce w tym roku jeszcze nie triumfowali. Gospodarze niedzielnego pojedynku mają na swoim koncie sześć porażek z rzędu, a przyjezdni ze wschodniej części Polski osiem. Dla któryś z nich, czarny sen już niebawem wreszcie się skończy. Nieznacznymi faworytami są miejscowi z Ostrowa Wielkopolskiego.

Stalówka gdzieś zgubiła niesamowitą formę z pierwszej części sezonu zasadniczego i ostatnimi czasy przegrywa mecz za meczem. Dwoma porażkami zakończyła się również ich wyjazdowa trasa. Pierw lepsza od Stali okazała się drużyna Budimpex-Polonia Przemyśl, a następnie WIKANA Start SA Lublin. Przez niekorzystną passę, ostrowski zespół spada coraz niżej w tabeli. Obecnie z bilansem 11-10 plasuję się na szóstej lokacie.

Jeśli chodzi o zespół z Siedlec, to nie odnotował on zwycięstwa od ósmego dnia grudnia. Ich ostatnie spotkania to bolesne porażki ze Spójnią Stargard Szczeciński, Franz Astorią Bydgoszcz i WKS'em Śląsk Wrocław. Co ciekawe, SKK zdobył do tej pory w tym sezonie najmniej punktów w całej lidze. Najbliści rywale Stali mają na swoim koncie 5 zwycięstw i 16 przegranych, co lokuje ich na 14. pozycji w I-ligowej tabeli.

Stalówka musi za wszelką cenę odnieść zwycięstwo

Spore problemy ostrowskiej defensywie może sprawić Kamil Sulima oraz Przemysław Lewandowski. Ten drugi kiedyś występował w barwach Stali, kiedy ci grali jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej. Skrzydłowy z pewnością zostanie miło przyjęty przez miejscowych fanów koszykówki. 35-latek jest również najlepszym strzelcem swojej drużyny. Lewandowski do blisko 13 punktów, dorzuca jeszcze 4,4 zbiórki.

Po stronie gospodarzy z bardzo dobrej strony zaprezentować będzie chciał się Wojciech Szawarski, który ostatnich występów nie może zaliczyć do najbardziej udanych. Dobrą dyspozycję strzelecką utrzymać będzie chciał natomiast Filip Matczak. Stalówka w niedzielnym spotkaniu swojej szansy musi szukać w walce podkoszowej, gdzie dominować powinien Wojciech Żurawski oraz Jakub Dryjański.

Na zwycięstwie w niedzielnym spotkaniu zależeć będzie z pewnością obu zespołom. Stalówka po serii porażek marzy wreszcie o przełamaniu na własnym parkiecie, ale jak faktycznie będzie? Przyjezdni z Siedlec też potrafią grać skuteczną koszykówkę i ograniczać poczynania rywali w obronie.

Mecz odbędzie się w niedzielę, 3 lutego o godzinie 18:30, w hali przy ulicy Kusocińskiego. Bilety w cenie 17 i 10 złotych. Bilet ulgowy przysługuje młodzieży w wieku od 11 do 19 lat oraz studentom za okazaniem ważnej legitymacji. Dzieci do lat 10, wstęp wolny.

< Przejdź na wp.pl