Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Pau Gasol

Szaleństwo Barcelony w każdej sekcji. Koszykówka idzie na całość. Wielkie gwiazdy na celowniku

Jakub Artych

Dla Barcelony nie ma rzeczy niemożliwych. W piłce nożnej nowymi gwiazdami mają być Antoine Griezmann i Neymar, a w koszykówce Nikola Mirotić oraz Pau Gasol. Trwają prace na powrotem wychowanka do Katalonii.

FC Barcelona pod pewnymi względami jest absolutnie wyjątkowa. Hasło "Mes que un club" ("Więcej niż klub"), dotyczy nie tylko piłkarzy, ale także innych sekcji, które co roku walczą o najwyższe laury w swoich ligach. Duma Katalonii może pochwalić się drużynami także w koszykówce, piłce ręcznej, hokeju na trawie, hokeju na lodzie, rugby, kolarstwie i kilku mniej znaczących sportach.

Znakiem rozpoznawczym klubu są oczywiście piłkarze, na czele z Leo Messim, Gerardem Pique i innymi światowymi gwiazdami. Coraz prężniej działa także sekcja koszykówki, o której warto wspomnieć kilka słów.

FC Barcelona Lassa chce wzorem piłkarzy, zostać hegemonem nie tylko na krajowym podwórku, a także na arenie międzynarodowej. Poprzednie lata najdobitniej pokazały, że bez solidnych wzmocnień, plan Katalończyków nie ma racji bytu.

ZOBACZ WIDEO Wojowniczka z Polski. Dorota Banaszczyk spłaciła długi i walczy o igrzyska [cała rozmowa] 

Zobacz także: Brandon Tabb ma konkretne plany na nowy sezon

Blaugrana działa wręcz brawurowo. Nie zamierza konkurować na rynku europejskim, tylko bierze graczy z samej NBA! I to nie byle jakich. Pierwszym z nich był Nikola Mirotić. Czarnogórzec z hiszpańskim paszportem tego lata mógł zarobić spore pieniądze w NBA. Wybrał jednak Barcelonę, która podobno zaoferowała mu 70 mln euro za 6-letni kontrakt.

Wisienką na torcie ma być jednak transfer... Pau Gasola. Podkoszowy wychował się w Barcelonie i jest wiernym kibicem tego klubu. - Pau kocha swój kraj niezmiernie - powiedział jego przyjaciel Kobe Bryant, z którym w Los Angeles godzinami rozmawiał o futbolu. Gasol wychwalał Dumę Katalonii, a Bryant jest zapalonym fanem AC Milan.

Co ciekawe, już w kwietniu Barcelona rozpoczęła pracę nad powrotem 39-letniego Gasola. Dwukrotny mistrz NBA zapowiedział, że chciałby zostać w NBA, jednak Blaugrana nie traci nadziei, że zdoła przekonać podkoszowego do zmiany decyzji.

- Powrót do Barcelony jest to temat, o którym wielokrotnie dyskutowano od 2001 roku. Zawsze mówiłem, że chciałbym wrócić, ale z roku na rok jest to coraz trudniejsze - mówił Gasol w rozmowie z "Marką".

Czytaj także: BCL. Interesująca i wymagająca grupa Anwilu Włocławek. "To będzie duże wyzwanie

Zakończenie kariery w barwach ukochanego klubu byłoby świetnym ukoronowaniem jego kariery. Pau jest obecnie wolnym agentem i czeka na oferty. Według amerykańskich mediów, zainteresowanie nim jest bardzo małe.

< Przejdź na wp.pl