BCL. Interesująca i wymagająca grupa Anwilu Włocławek. "To będzie duże wyzwanie"

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: koszykarze Anwilu Włocławek
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: koszykarze Anwilu Włocławek

Co prawda Anwil Włocławek jest jedynym mistrzem kraju w grupie B Basketball Champions League, ale o awans do kolejnej fazy będzie bardzo ciężko. Mistrzowie Polski trafili na duże firmy: AEK Ateny, Hapoel Jerozolima i Banvit BC.

- Grupa jest interesująca i zarazem bardzo wymagająca - twierdzi Igor Wadowski, rozgrywający Anwilu.

Włocławianie w czwartek poznali rywali w Basketball Champions League. Mistrzowie Polski, którzy byli nierozstawieni w losowaniu, trafili do grupy B.

Podopieczni Igora Milicicia zmierzą się dużymi i uznanymi firmami na europejskim rynku. Najtrudniejszy do pokonania wydaje się być grecki AEK Ateny, który jest triumfatorem Basketball Champions League z sezonu 2017/2018.

ZOBACZ WIDEO Niezwykle skromny człowiek. Wojciech Nowicki: Sodówka nie uderzyła mi do głowy [cała rozmowa]

Zobacz także: Finalista EBL na celowniku klubów. Bartosz Diduszko: Jest kilka ciekawych ofert

- AEK życzyłem sobie przed losowaniem, bo jak mierzyć się w Europie, to z najlepszymi. Drużyna z Aten to świetna ekipa, były mistrz Basketball Champions League, na pewno czekają nas duże emocje - twierdzi (za kkwloclawek.pl) prezes klubu Arkadiusz Lewandowski.

Włocławianie trafili także na ćwierćfinalistę z zeszłorocznej edycji Hapoel Jerozolima, turecki Banvit BC, Rasta Vechta, rewelację minionego sezonu w Bundeslidze i francuski Elan Bearnais Pau-Lacaq Orthez, do którego trafił niedawno Cheikh Mbodj, były środkowy Polskiego Cukru. Do grupy B dołączą jeszcze dwie drużyny z kwalifikacji. Największe szanse na awans mają Telenet Giants Antwerpia (gospodarz ostatniego Final Four) i San Pablo Burgos (11. miejsce w lidze hiszpańskiej).

GRUPA B
AEK Ateny
Hapoel Jerozolima
Bandirma BK
Rasta Vechta
Elan Bearnais Pau-Lacq-Orthez
Anwil Włocławek
Sodertajle Kings / Balkan Botevgrad / Telenet Giants Antwerp
Kapfenberg Bulls/ Kijów Basket / San Pablo Burgos

- Wydaje się, że AEK i Hapoel są najmocniejsze w tym zestawieniu. Zobaczymy, jakie składy zbudują inne drużyny, i kto dołączy do grupy z eliminacji. Na pewno rywalizacja w grupie B będzie sporym wyzwaniem, którego nie możemy się już doczekać. W niedługim czasie BCL poda terminarz meczów - dodaje Lewandowski.

- W grupie są mocne drużyny, który biły się o najwyższe cele w swoim kraju. Będziemy mieli okazję zmierzyć się z AEK Ateny, mistrzami BCL z sezonu 2017/2018, Hapoelem Jerozolima, w której grały wielkie nazwiska. Na każdego przeciwnika trzeba będzie wyjść skoncentrowanym i gotowym na ciężką i fizyczną walkę od pierwszej minuty. Jak prawdziwy rottweiler - podkreśla Igor Wadowski.

Jest on jednym z czterech zawodników, który ma ważny kontrakt z Anwilem Włocławek. W tym gronie są także Szymon Szewczyk, Jakub Karolak i Chase Simon. Trwają rozmowy z innymi zawodnikami z zeszłego sezonu - m.in. z Ivanem Almeidą czy Jarosławem Zyskowskim.

Zobacz także. Nieoficjalnie: Andrzej Adamek poprowadzi Śląsk Wrocław

Komentarze (3)
avatar
radek_w
5.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liga Miszczuf... bez miszczuf :-D 
avatar
A.Thomaass Anwil
5.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teoretycznie grupa trudniejsza niż rok temu...