Przed UFC w Brasilii: Piotr Hallmann vs Gleison Tibau. Czy "Płetwal" nie zawiedzie Polaków?
Przed nami ostatnie godziny przed czwartą walką Piotra Hallmanna w UFC. "Płetwal" podczas gali UFC Fight Night 51 w Brazylii zmierzy się z faworyzowanym Gleisonem Tibau.
Po porażce z nowojorczykiem, 27-latek z Pomorza wyciągnął wnioski i zdecydował się na dłuższą przerwę od zawodowych startów. "Płetwal" zdecydował się na treningi w arizońskim klubie MMA Lab, co przyniosło efekty 7 czerwca na gali UFC Fight Night w Albuquerque. Polak pokonał wtedy weterana Yves'a Edwardsa przez poddanie i ponownie największa organizacja MMA na świecie zdecydowała się przyznać mu bonus za "występ wieczoru".
Teraz przed jednym z najlepszych polskich "lekkich" kolejne wyzwanie. Naprzeciw niego w oktagonie pojawi się walczący zawodowo od 1999 roku Brazylijczyk, Gleison Tibau. Reprezentant American Top Team stoczył w UFC aż 26 pojedynków, mierząc się między innymi z Rafaelem dos Anjosem czy Khabibem Nurmagomedovem.
W swoich ostatnich czterech bataliach 31-letni wojownik z Mossoro przegrał tylko jednokrotnie. Obok zwycięstw nad Johnem Cholishem, Jamie'em Varnerem i Patem Healym, musiał uznać wyższość Michaela Johnsona, polegając przez nokaut.
Obydwaj fighterzy spotkali się już na piątkowej ceremonii ważenia przed wydarzeniem. Piotr Hallmann i Gleison Tibau wypełnili formalności, wnosząc odpowiednio 155 i 156 funtów.
Początek gali w stołecznej Brasilii od 23:45. Karta główna od 02:00, zaś pojedynek polsko-brazylijski od ok. 04:00. W walce wieczoru zmierzą się Antonio Silva i Andrei Arlovski. Transmisja z imprezy na UFC Fight Pass, relacja na SportoweFakty.pl.
Piotr Hallmann przed kolejną walką w UFC: Skupię się i zrobię to, co muszę