Getty Images / Paweł Hoffman / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

"Ninja Pudzian i ostry cień mgły". Mariusz Pudzianowski pokazał zaskakujące nagranie i nawiązał do słów Andrzeja Dudy

Robert Czykiel

Karateka ustawił na brzuchu kilka kamiennych bloków. Po chwili Mariusz Pudzianowski ciężkim młotem wszystko roztrzaskał. Tak kiedyś bawiono się na zawodach strongman.

Polacy do dzisiaj z sympatią wspominają zawody strongman, które w naszym kraju cieszyły się wielką popularnością. To oczywiście zasługa Mariusza Pudzianowskiego, który aż pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo świata. Potem "Dominator" przeszedł do MMA, a zmagania siłaczy straciły wielu fanów.

Pudzian jednak lubi wracać do przeszłości. Tym razem opublikował zaskakujący film z zawodów w Szczecinku. Sportowiec z Białej Rawskiej wziął udział w pokazie karate.

"Kiedyś to było :) Szczecinek zawody Strongman, a po zawodach Ninja Pudzian i ostry cień mgły" - pisze 43-latek, nawiązując do tekstu Andrzeja Dudy w wyzwaniu "Hot16Challenge2".

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): Kibice chcą walki Narkun - Askham! Polak odpowiada: Jestem zmotywowany, aby dać mu wpier... 

Pudzianowski najpierw dostał do ręki kilka dachówek, które roztrzaskał na nodze karateki. Potem wręczono mu ciężki młot. Po chwili wyjaśniło się, w jakim celu.

Zawodnik karate położył się, a następnie na brzuchu położono mu kilka kamiennych płyt. Strongman musiał je rozwalić jednym ciosem. Jak mu poszło? Zobaczcie poniższy film.

Mariusz Pudzianowski zdradził swoje wielkie marzenie. Wiemy, z kim chce walczyć >>

Koronawirus. "Logiczne myślenie nie boli". Mariusz Pudzianowski o maseczkach >>

< Przejdź na wp.pl