Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: Jon Jones

MMA. Jon Jones drwi. "Uciekłem z kategorii półciężkiej, bo byłem przerażony"

Waldemar Ossowski

Jon Jones w sierpniu 2020 roku podjął decyzję o zwakowaniu pasa UFC w kategorii półciężkiej i przejściu do wyższej wagi. "Bones" odpowiedział na głosy fanów, którzy twierdzą, że uciekł on przed starciem z Janem Błachowiczem czy Israelem Adesanyą.

"Uciekłem z kategorii półciężkiej, bo byłem przerażony walką z Dominickiem [przyp. red - Dominick Reyes], mimo że to Jan [przyp. red. - Jan Błachowicz] miał walczyć o tytuł.  Potem, gdy przeszedł tam mistrz kategorii średniej, to wiedziałem, że dokonałem słusznego wyboru. Cieszę się, że zdecydowałem się na łatwą drogę" - napisał drwiąco na Twitterze Jon Jones

Były dominator kategorii półciężkiej wyznał wcześniej, że decyzję o przejściu do wyższej wagi podjął z powodu braku poważnych wyzwań w swojej wadze. Tymi będą dla niego konfrontacje z Francisem Ngannou czy Stipe Miociciem, aktualnie mistrzem wagi ciężkiej. 

"Nie opuściłem dywizji półciężkiej, aby szukać wyzwań. Uciekłem, bo byłem przerażony [...] Po prostu nie mogłem sobie wyobrazić, jak pokonuję Jana, jego styl nie przypomina niczego, co wcześniej widziałem" - napisał ironicznie Jones. 

Jon Jones nie ma jeszcze potwierdzonej daty debiutu w kategorii ciężkiej. Według nieoficjalnych informacji "Bones" zmierzy się ze zwycięzcą rewanżu pomiędzy Stipe Miociciem a Francisem Ngannou. 

Z kolei Jan Błachowicz 6 marca zmierzy się z Israelem Adesanyą w walce wieczoru UFC 259. Polak przystąpi do pierwszej obrony pasa w wadze do 93 kg.

Czytaj także:
MMA. Internauci wybrali. Wojna z udziałem Joanny Jędrzejczyk z prestiżowym wyróżnieniem
Fury vs. Joshua: to będzie walka 2021 roku! "Urwę mu łeb"

ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"
 

< Przejdź na wp.pl