Getty Images / Josh Hedges / Na zdjęciu: Karolina Kowalkiewicz

UFC 265. Kowalkiewicz gotowa na każdy scenariusz. "Zjem Penne na kolację"

Waldemar Ossowski

Karolina Kowalkiewicz po niemal 1,5-rocznej przerwie i ciężkiej kontuzji powraca do walk w UFC. Na gali w Houston łodzianka zmierzy się z Jessicą Penne. W rozmowie z Polsatem Sport 35-latka zdradziła, jak jest przygotowana do tego pojedynku.

- Sądzę, że jestem przygotowana na wszystko, co jest w stanie zafundować mi Jessica Penne, ale zobaczymy, co wydarzy się w oktagonie. Wydaje mi się, że zjem Penne na kolację - odważnie zapowiedziała Karolina Kowalkiewicz w rozmowie z Dominikiem Durniatem. 

Polka jest niewielką faworytką bukmacherów w starciu z Amerykanką, choć jej cztery ostatnie pojedynki w UFC kończyły się porażkami. Kowalkiewicz wie, jak duża presja na niej spoczywa - musi wygrać, aby utrzymać się w szeregach największej organizacji MMA na świecie. 

Zawodniczka FitFabric Shark Top Team dobrze zniosła proces aklimatyzacji w Houston. 35-latka twierdzi, że pomimo pandemii ma za sobą jeden z najlepszych okresów przygotowawczych w karierze. 

- Naprawdę jestem w bardzo dobrej formie. W sobotę okaże się, czy jest to życiowa forma. Czuję ogromny głód walki po tak długiej przerwie. Z drugiej strony jest we mnie wielka niepewność, jak to będzie i czy dam sobie radę - dodała. 

Gala UFC 265 wraz z pojedynkiem Kowalkiewicz - Penne będzie transmitowana od 2.00 w Polsacie Sport.

Zobacz także:
Przegrał z Gamrotem, chce walki z legendą
Dana White odpiera zarzuty

ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl