Newspix / Na zdjęciu: Tomasz Hajto

Mundial 2018. Tomasz Hajto: Czekam, aż Adam Nawałka wyjdzie i powie wprost: sorry, ale popełniłem błędy

Bartosz Zimkowski

Tomasz Hajto ma wiele pytań do Adama Nawałki, a przede wszystkim do Remigiusza Rzepki, który odpowiadał za przygotowanie fizyczne. Jego zdaniem zostały popełnione błędy i oczekuje przyznania się do nich.

- Stanę w obronie chłopaków, bo sam to przeżyłem. Uważam, że ktoś za to, jak byli przygotowani do mistrzostw świata, odpowiada. Fizycznie wyglądają dramatycznie. W sztabie reprezentacji jest osiemnaście osób, chciałbym usłyszeć od nich wyjaśnienia, poznać odpowiedzi na kilka bardzo ważnych pytań. Szczególnie od Remigiusza Rzepki, który zajmuje się przygotowaniem fizycznym. Nie wiem, co z nimi zrobił, ale widzimy, że wyglądali fatalnie, nie mieli sił, z minuty na minutę wyglądali, jakby ktoś wyciągał im wtyczki w prądem - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Tomasz Hajto, były reprezentant Polski.

Zwraca uwagę szczególnie na Łukasz Piszczka, który pod względem fizycznym wyglądał fatalnie. Obrońca Borussii Dortmund miał zawsze siłę biegać od jednego pola karnego do drugiego, a w spotkaniach z Senegalem i Kolumbią bardzo mocno odstawał. - Biegał z pochyloną głową, jakby ktoś go kijem bejsbolowym uderzał po plecach - skwitował Hajto.

Były reprezentant oczekuje wyjaśnień, a także przyznania się do błędu przez Adama Nawałkę. Chciałby również, żeby Robert Lewandowski wytłumaczył kibicom, co się stało, że przegraliśmy z Senegalem oraz Kolumbią.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Czas na rozliczenie Adama Nawałki. "Potrzebne są głębokie zmiany" 

- Czekam, aż Adam Nawałka wyjdzie i powie wprost: sorry, ale popełniłem błędy. Każdy z nas to kiedyś przeżył. Oczekuję tego również od Roberta Lewandowskiego, który jako kapitan wyjdzie i wytłumaczy kibicom, co się z nimi stało. Czy to kwestia systemu, czy przygotowania. Wszyscy oczekujemy rzetelnej i fachowej analizy. Jego postawą na turnieju też jestem rozczarowany, nie możemy cały czas tłumaczyć go stwierdzeniami, że nie dostawał podań. To był słaby turniej w jego wykonaniu - dodał.

Polacy w miniony wtorek przegrali z Senegalem 1:2, a w niedzielę z Kolumbią 0:3. W czwartek zmierzymy się z Japonią i nie mamy już szans na awans do fazy pucharowej.
Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl