Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Prezes Bayernu przemówił. "Lewy" się wścieknie

Mateusz Kozanecki

Prezes Bayernu Monachium Herbert Hainer w końcu zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. Jego słowa rzucają nowe światło i mogą nie spodobać się reprezentantowi Polski.

- Moja historia z Bayernem dobiegła końca - mówił podczas konferencji prasowej reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Jego słowa odbiły się szerokim echem w całej Europie.

Fabrizio Romano, dziennikarz specjalizujący się w transferach piłkarskich, ogłosił w sobotę (4 czerwca), że Lewandowski osiągnął ustne porozumienie z Barceloną ws. trzyletniego kontraktu.

Innego zdania są niemieckie media. Według nich Bayern Monachium ma twarde stanowisko w tej sprawie i nie zamierza sprzedawać Lewandowskiego tego lata.

ZOBACZ WIDEO: Dziennikarz szczerze o sytuacji Lewandowskiego. "On się nie czuje legendą Bayernu" 

W końcu głos zabrał Herbert Hainer, prezes Bayernu Monachium. Działacz wykluczył przedwczesne pożegnanie Polaka z niemieckim klubem.

- Nie mamy żadnych trudności ekonomicznych. Chcemy mieć najlepszych graczy, a Robert jest jednym z nich. Jestem pewien, że zagra z nami w przyszłym sezonie - powiedział Hainer w rozmowie z "Bild am Sonntag".

Hainer był zaskoczony słowami Lewandowskiego o odejściu. Podkreślił, że na jego miejscu by tego nie zrobił.

Bayern Monachium rozpocznie przygotowania do nowego sezonu 8 lipca. Według niektórych doniesień medialnych, Lewandowski chce do tego czasu mieć pewność, że trafi do innego klubu.

Czytaj także:
Niemcy mają nowe informacje ws. transferu Lewandowskiego. Polak nie będzie zadowolony
Wiedziałeś o tym?! W trakcie gratulacji dla Świątek Lewandowski się wygadał
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl