WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Lubin

Dwie nowe twarze w Zagłębiu. Posiłki z Gruzji

Rafał Szymański

Zagłębie Lubin potwierdziło transfery gruzińskich piłkarzy. Pod skrzydła Piotra Stokowca trafili Guram Giorbelidze i Tornike Gaprindaszwili.

Na inaugurację PKO Ekstraklasy "Miedziowi" tylko zremisowali 0:0 w meczu derbowym ze Śląskiem Wrocław. Trener Piotr Stokowiec będzie miał większe pole manewru przed kolejnym spotkaniem ligowym.

W niedzielę Guram Giorbelidze związał się dwuletnim kontraktem z Zagłębiem Lubin. Lewy obrońca ma wypełnić lukę po odejściu Sasy Balicia. 11-krotny reprezentant Gruzji w ostatnim czasie bronił barw Dynama Drezno.

- Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się przeprowadzić ten transfer. Guram Giorbelidze da trenerowi dodatkowe możliwości na lewej obronie, zawodnik dobrze czuje się też w roli wahadłowego - mówił prezes Michał Kielan, cytowany przez stronę internetową klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa! 

Giorbelidze w poprzednim sezonie wystąpił łącznie w 19 spotkaniach 2. Bundesligi. Od sierpnia 2021 roku defensor grał na niemieckich boiskach. 26-latek jest byłym zawodnikiem Sioni Bolnisi, FC Dila czy Wolfsberger AC.

Drugim wzmocnieniem Zagłębia jest jego rodak, Tornike Gaprindaszwili. To 24-letni skrzydłowy, który prawie całą dotychczasową karierę spędził w Dinamie Batumi. Właśnie z tym zespołem Lech Poznań zmierzy się w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy.

Wychowanek FC Gagra regularnie grał w barwach Dinama. W bieżącym roku zanotował 18 występów, pięć trafień i dwie asysty.

Czytaj także:
Szczerość trenera Jagiellonii. "Nie wygraliśmy jako zespół dominujący"
Skrzydłowy Lecha Poznań nie zagra przez kilka tygodni

< Przejdź na wp.pl