WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

To byłby hit. Gigant chce Piotra Zielińskiego

Rafał Szymański

Jak bumerang wraca temat transferu Piotra Zielińskiego do Liverpoolu. Reprezentant Polski znowu znajduje się na liście życzeń Juergena Kloppa.

Zanim Piotr Zieliński zasilił kadrę SSC Napoli, mógł wylądować na Wyspach Brytyjskich. W 2016 roku klub z Anfield wyrażał zainteresowanie ofensywnym pomocnikiem związanym wówczas z Udinese Clacio. W programie "Turbokozak" kadrowicz wystąpił nawet w koszulce Liverpoolu.

Zwolennikiem transferu reprezentanta Polski był menadżer "The Reds". - Spotkałem się osobiście z Juergenem Klopppem. Zobaczyłem wtedy zupełnie inny świat. Po powrocie miałem totalny mętlik w głowie. Klub mocno się o mnie starał i nie dogadał się z Udinese - mówił gracz, cytowany przez "Liverpool Echo".

Być może Zieliński wkrótce trafi pod skrzydła Kloppa. Jak ustalił dziennikarz Rudy Galetti, 28-latek jest uważnie obserwowany przez przedstawicieli klubu. Na liście życzeń Liverpoolu znajdują się jeszcze cztery nazwiska.

Jeśli chodzi o pomocników, priorytetem transferowym liverpoolczyków pozostaje Jude Bellingham z Borussii Dortmund. Anglicy monitorują też sytuację Declana Rice'a (West Ham United), Mikela Merino (Real Sociedad) czy Moisesa Caicedo (Brighton and Hove Albion).

Po udanej rundzie jesiennej, Zieliński pokazał się z dobrej strony na katarskim mundialu. Piłkarz SSC Napoli zdobył jedną z bramek w wygranym spotkaniu z Arabią Saudyjską (2:0). W najbliższą niedzielę Biało-Czerwoni zmierzą się z Francją w 1/8 finału.

Czytaj także:
Zaskoczenie. Tak ocenili szansę Polski w starciu z Francją
"Coś się dzieje". Bereszyński mówił o transferze

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski defensywnym napastnikiem? "Niemcy się z nas śmieją"
 
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl