Brat Leo Messiego uderza w FC Barcelonę. "Nie wracamy"
Brat Leo Messiego Matias prowadził na swoim Twitchu transmisję, w trakcie której w mocnych słowach wypowiedział się o FC Barcelonie i Joanie Laporcie. - Barcelona zaczęła być znana po Messim - powiedział Matias.
Lionel Messi wciąż nie przedłużył wygasającego latem tego roku kontraktu z Paris Saint-Germain. Wokół tej sprawy pojawia się wiele plotek. Raz Messi jest blisko odnowienia umowy, dwa dni później widzą go wracającego do FC Barcelony.
W związku z tym, jak wygląda sytuacja wokół Argentyńczyka, każde słowa z jego otoczenia są bardzo mocno podkreślane. Brat Leo, Matias nic sobie z tego nie robił i na swojej transmisji na platformie Twitch w mocnych słowach uderzył w Katalończyków.
- Mam w domu wycinek "SPORTu", który mówi "Messi powinien wrócić do Barcelony". Zareagowałem na to śmiechem. Nie wracamy do Barcelony, a jeśli to zrobimy, zrobimy także porządne porządki. Wśród nich trzeba wyrzucić Joana Laportę - przyznał Matias.
To jednak nie był koniec mocnych słów, którymi Matias postanowił zaatakować Barcę. - Ludzie powinni byli wyjść na ulicę, aby Laporta odszedł, a Messi został. Muzeum FC Barcelony to muzeum Messiego. Hiszpanie to zdrajcy. Rywalizacja Barcelony z Realem Madryt? Barcelona zaczęła być znana po Messim - dodał brat piłkarza.
Sam Matias być może szybko dostał telefon od swojego brata lub też zrozumiał, jak wielką aferę mógł tymi słowami wywołać. Zapis transmisji został bowiem przez niego usunięty zaraz po jej zakończeniu.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)