PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Adam Zrelak (z prawej)

Warta Poznań może stracić lidera

Szymon Mierzyński

Nie wszystko w meczu z Lechią Gdańsk (2:0) ułożyło się dobrze dla Warty. Kontuzji doznał jeden z kluczowych zawodników poznańskiej drużyny, Adam Zrelak.

Słowak wyszedł w podstawowym składzie (asystował przy bramce Kajetana Szmyta), ale musiał zejść z boiska już w 54. minucie (zastąpił go Maciej Żurawski).

- Wygląda to na poważny uraz. Adam nie może nastąpić na stopę, konieczne będzie wykonanie prześwietlenia. Niewykluczone, że na jakiś czas stracimy lidera zespołu - mówił tuż po ostatnim gwizdku sędziego trener zielonych, Dawid Szulczek.

Zrelak jest podstawowym napastnikiem Warty. W obecnym sezonie PKO Ekstraklasy strzelił 6 bramek i dołożył do nich 4 asysty. Jeśli jego problemy zdrowotne faktycznie okażą się poważniejsze, wtedy nie wystąpi w wyjazdowym meczu 26. kolejki z KGHM Zagłębiem Lubin, który zaplanowano na piątek 31 marca o godz. 18.00.

28-latek został powołany do reprezentacji Słowacji na spotkania eliminacji Euro 2024 z Luksemburgiem (23.03) oraz Bośnią i Hercegowiną (26.03).

ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!
 

< Przejdź na wp.pl